Zderzenie czterech aut w Lublinie, wjeżdżały jeden w drugiego. Na miejscu służby ratunkowe (foto)
16:25 13-01-2025 | Autor: redakcja

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 15:30 na al. Kraśnickiej w Lublinie. Na odcinku między ul. Konstantynów a Bohaterów Monte Cassino zderzyły się cztery samochody: trzy osobowe i jeden dostawczy. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Jak nam przekazano, zdarzenie miało miejsce na jezdni w kierunku centrum, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Pielęgniarek. Było to klasyczne najechanie na tył poprzedzającego pojazdu. Auto dostawcze uderzyło w skodę, która zatrzymała się na tylnym zderzaku mercedesa. Następnie kierowca dostawczaka zaczął cofać doprowadzając jeszcze do zderzenia z renaultem.
Obecnie ratownicy medyczni udzielają pomocy poszkodowanym, z kolei policjanci ustalają szczegółowe okoliczności a przede wszystkim przyczyny zdarzenia. Wystepują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest lewy pas jezdni. Utworzył się korek, który sięga ul. Zwycięskiej.
dalej jezdzijcie jeden drugiemu na zderzaku!!
3 wpisy, i wszystkie tego głupiego Frania spierającego się z samym sobą.
Naucz się Ty głupi Franiu liczyć do pięciu. Już 5 durnych wpisów zamieściłeś.
Kiedy obowiązkowe tachografy dla rowerzystów. Kiedy tablice rejestracyjne i kierunkowskazy dla pieszych? I od kiedy OC na wózki sklepowe?
Czy tym razem także policja będzie ustalać dlaczego ten pierwszy się zatrzymał? Na al. Kraśnickiej wszakże obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Dokładnie taki sam, jak na drodze ekspresowej.
Chore przepisy. Rozpędzone 3 samochody nie zatrzymają się w miejscu.
Drogowcy znowu zaspali.
Posypali jezdnię przed 99997 pojazdami poruszającymi się tamtej chwili po Lubnie. Ale o 3 autach zapomnieli.
Musisz być bardzo samotnym i nieszczęśliwym człowiekiem. Nie podpinam się pod agresję w Twoim kierunku, ale daj ludziom odpocząć. Mam ofertę, będziesz zarabiał za NIE ODZYWANIE 🤣
Sami specjaliści od ruchu drogowego na forum i… psycholodzy.
Co Ty jesteś mi w stanie zaoferować finansowo, skoro stać Cię jedynie na wklejenie marnego tekstu krążącego po internecie od 10 lat?