W piątek po południu na al. Tysiąclecia w Lublinie doszło do nieco nietypowego zdarzenia drogowego. Kierująca pojazdem osobowym wjechała w świeżo wylany beton w zatoce przystankowej.
Hehe gelo dzieciaku nie baw się ogniem. Fascynujące ile tu emocji sami idealni… No no to jakaś kumulacja fachowców od wszystkiego….. Gdzie jesteście na co dzień?
gelo
nie pogrążaj się bo już pusty baniak z gooofna ci wystaje. Najwyrażniej trudno ci zrozumieć podobnie jak tej wiejskiej kapuście że BYŁ TO TEREN WYŁĄCZONY Z RUCHU NA KTÓRY SIĘ NIE WJEŻDŻA! Skoro tego nie rozumiesz i uważa]asz to za ideał potrzebujesz opiekuna do poruszania się po mieście bo się wpieprzysz pod auto .
Francuska to jest dobra miłość a nie samochód
Peżot i wszystko jasne
Samochód da radę zawsze, rozum właściciela niekoniecznie
To nie wina peżota że ma taką panią za właścicielke.
Belll
Peżoty kupują tylko słabi kierowcy. To taki znak rozpoznawczy na drodze. Nie trzeba zielonego listka.
M.
A jakie auta kupują dobrzy kierowcy???
Antoniiiii
„dobrzy kierowcy” mają swoje krzyże przy drogach
Asia
A dlaczego niczym nie odgrodzono tego betonu?
Sylwek
A przepraszam na zdjęciu to co jest? Widzę Pani też inteligencją nie grzeszy….
n
I te wory rodzą dzieci!!!
Eta
Powinna orać pole a nie jeździć po ulicach
J.
Chciała, to się zatrzymała. W jej przypadku to i ogrodzenie z drutu kolczastego nie byłoby przeszkodą.
Abraham
Tym razem w płynny beton, innym razem nie zauważy ludzi na przystanku. Tacy ludzie sa jak pijani kierowcy, i tak też powinni być traktowani.
Hehe gelo dzieciaku nie baw się ogniem. Fascynujące ile tu emocji sami idealni… No no to jakaś kumulacja fachowców od wszystkiego….. Gdzie jesteście na co dzień?
nie pogrążaj się bo już pusty baniak z gooofna ci wystaje. Najwyrażniej trudno ci zrozumieć podobnie jak tej wiejskiej kapuście że BYŁ TO TEREN WYŁĄCZONY Z RUCHU NA KTÓRY SIĘ NIE WJEŻDŻA! Skoro tego nie rozumiesz i uważa]asz to za ideał potrzebujesz opiekuna do poruszania się po mieście bo się wpieprzysz pod auto .
Peżot i wszystko jasne
To nie wina peżota że ma taką panią za właścicielke.
Peżoty kupują tylko słabi kierowcy. To taki znak rozpoznawczy na drodze. Nie trzeba zielonego listka.
A jakie auta kupują dobrzy kierowcy???
„dobrzy kierowcy” mają swoje krzyże przy drogach
A dlaczego niczym nie odgrodzono tego betonu?
A przepraszam na zdjęciu to co jest? Widzę Pani też inteligencją nie grzeszy….
I te wory rodzą dzieci!!!
Powinna orać pole a nie jeździć po ulicach
Chciała, to się zatrzymała. W jej przypadku to i ogrodzenie z drutu kolczastego nie byłoby przeszkodą.
Tym razem w płynny beton, innym razem nie zauważy ludzi na przystanku. Tacy ludzie sa jak pijani kierowcy, i tak też powinni być traktowani.