Zamość: Najpierw ukradł torbę z dokumentami, później chciał znaleźne
12:20 12-02-2015
We wtorek do zamojskiej komendy zgłosił się 44-letni kierowca busa, który powiadomił o kradzieży torby z zawartością podręcznych rzeczy, dokumentów i pieniędzy kwocie 140 zł.
Po kilku godzinach od zdarzenia na telefon 44-latka zadzwonił mężczyzna, który stwierdził, że znalazł jego torbę i odda mu ją za „wynagrodzeniem”.
Do przekazania miało dojść następnego dnia rano. W środę „uczciwy znalazca” oddał właścicielowi utracone rzeczy, brakowało jednak pieniędzy.
W rozmowie z policjantami 52-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj, który jak się okazało był pasażerem busa, przyznał się do dokonania kradzieży i zwrócił część kwoty.
Zamiast „znaleźnego” mężczyzna odpowie za kradzież. Grozi mu za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 5 tys.zł.
2015-02-12 12:11:33
(fot. lublin112.pl)
Dlaczego ten radiowóz nie ma numerów taktycznych,a za kierownicą siedzi jakiś cywil?
Kompromitacja.
Przecież widać, że numer boczny jest „zasłonięty”
Ale gimbazy mają problemy – pozazdrościć
A co… się kupiło okulary w Wiżyn Ekspres czy opary mózgoj..ba siatkówkę przepaliły?… Trolujesz z nudów?… weź się do roboty, enek. Przyjrzyj się białemu poziomemu paskowi na wysokości tylnych drzwi – widzisz, gdzie były numery przed zamazaniem przez redaktorków? Aaaa wiiiidzisz….
to tylko do dekoracji redakcji