Internetowa znajomość z rzekomym inżynierem z Nigerii zakończyła się dla kobiet utratą oszczędności. Mężczyzna rozkochiwał je w sobie zapewniając, że przyjedzie do nich, jednak kiedy otrzymał pieniądze, kontakt z nim się urywał. Za wszystkim stała para studentów.
Oj tam faja oj tam kasa przeciez charakter sie liczy:) prawda panie?
Nie powinni ich zamykać, przecież student z Nigerii to o mało co inżynier z Nigerii. A paczki z brylantami jadą ???
Typowe wyborczynie PO: *** i marzenia o ubogacaniu.
Ty pisi hu…