Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zabrał dziadkowi samochód, wjechał do rowu. Matka zgłosiła zaginięcie 18-latka

Zabrał dziadkowi samochód, wjechał nim do przydrożnego rowu a następnie uciekł, porzucając auto. Matka 18-letniego kierowcy obawiając się, że może on chcieć zrobić sobie krzywdę, zgłosiła jego zaginięcie. Szukano go całą noc.

Wszystko wydarzyło się w sobotę tuż po północy w miejscowości Wólka Łabuńska. Zamojscy policjanci zostali poinformowani, że przy drodze krajowej nr 17 Zamość – Tomaszów Lubelski w rowie leży samochód osobowy. Patrol, który dojechał na miejsce potwierdził zgłoszenie, jednak nigdzie nie natrafiono na ślad kierowcy.

Funkcjonariusze ustalili, że suzuki o tych numerach rejestracyjnych należy do mieszkańca gminy Adamów. Patrol udał się do mężczyzny, ustalić co się stało, oraz dlaczego porzucił on swoje auto. W trakcie rozmowy wyszło na jaw, że samochód samowolnie zabrał wnuk właściciela, zamieszkały w innej miejscowości.

Funkcjonariusze pojechali więc do domu 18-latka. Tam też jednak go nie zastano. Jak tłumaczyła jego matka, kilka minut wcześniej wrócił on zdenerwowany do domu, jednak w międzyczasie się oddalił. Kobieta obawiając się, że jej syn może zrobić sobie krzywdę, zgłosiła jego zaginięcie.

Natychmiast wszczęte zostały poszukiwania. Brali w nich udział funkcjonariusze z Zamościa, Łabuń oraz Krasnobrodu, użyto również psa tropiącego. Po kilku godzinach akcji, tuż przed godziną 6 rano, na jednej z ulic w miejscowości Łabunie mundurowi zauważyli poszukiwanego 18-latka. Był cały i zdrowy. Od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie.

W związku z podejrzeniem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości wykonano również retrospektywne obliczenie stężenia alkoholu we krwi. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia przewiozła mężczyznę do szpitala w Zamościu.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-12-05 00:01:37

11 komentarzy

  1. Bezczelny gownia…rz, nie dosc ze kradnie dziadkowi samochod, to jeszcze jezdzi po pijaku i rozbija auto. Widac, ze zabraklo ojcowskiej reki.

  2. Bezstresowe wychowanie, a podatnik zapłaci za akcję.

  3. Mamin synio Szlauf zimna woda i sciezka zdrowia

  4. Niech baran pokryje koszty poniesione przez akcję poszukiwania

    • Jasny Gwin t!!!

      Ten baran ma 18 lat i pewnikiem nie skalał łapek żadną pracą – za wszystko becelować będzie jego osobista mamuśka, która tak bardzo sie niepokoiła o zaginione dzieciątko.

  5. Absolwent Wyższej Szkoły Szczerzenia Zębów w Uśmiechu

    Oj tam, oj tam. Dziecko chciało się pobawić samochodzikiem, pobawiło się, a jak zabaweczka sie popsuła, dla 'zdrowotności” dało se w palnik, nie bacząc, ze Matka polka od zmysłów odchodzi w domniemaniu krzywdy jaka się gnojkowistac mogła

  6. Po kilku godzinach zrobili retrospektywne badanie krwi? Ciekawe czy sad izna to za dowod. Tak mozna kazdemu zarzucic jazde po pijaku. Rozbil auto i poszedl sie upic ze strachu. Oczywiscie nie pochwalam czynu ale to badanie po tylu godzinach to przegieci moim zdaniem.

  7. Tyle zachodu o jakiegos wypierdka ? Dobrze spalowac to odechce sie wybrykow

  8. bimber też zabiera dziadkowi E-jakieś tam.

  9. niepotrezbnie gozatrzymywali. Spałować i puścić. Może zmądrzeje

Z kraju