Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Za tydzień miał ruszyć szpital tymczasowy w Targach Lublin. Już wiadomo, że będzie opóźnienie

Do skompletowania załogi niezbędnej do uruchomienia szpitala tymczasowego w Lublinie potrzeba jeszcze ok. 500 osób. Wiadomo już, że pracownicy będą przesuwani z innych placówek. Sam szpital ma ruszyć dwa tygodnie później, niż planowano.

Szpital tymczasowy w Lublinie, jaki ma powstać w hali Targów Lublin, nie rozpocznie działalności 16 listopada, jak to pierwotnie planowano. W sobotę wojewoda lubelski Lech Sprawka ogłosił, że obecnie termin ten został przełożony na przełom listopada a grudnia. Związane ma to być m.in. z potrzebą wylania fundamentu, na którym będzie znajdował się zbiornik na tlen. W placówce ma zostać utworzonych, w zależności od potrzeby, od 400 do 480 miejsc dla pacjentów.

Utworzenie a następnie funkcjonowanie szpitala ma być finansowane z dwóch źródeł. Samo przystosowanie hali na potrzeby placówki medycznej będzie kosztowało ok. 15 milionów złotych. Do tego dochodzi wyposażenie szpitala. Część niezbędnego sprzętu ma dostarczyć bezpłatnie Agencja Rezerw Materiałowych, reszta będzie zakupiona z budżetu państwa. Łączne koszty wyniosą ponad 20 mln złotych. Później świadczenia finansować ma już Narodowy Fundusz Zdrowia, jednak wojewoda dodał, że część wynagrodzeń załogi ma pokrywać państwo.

– Kadrę tego szpitala będą również tworzyli lekarze funkcjonujący w szpitalu patronackim, czyli PSK1, ale również z innych szpitali, którzy będą przekierowywani przez wojewodę. Będziemy również zachęcali lekarzy i pielęgniarki, tych którzy są poza systemem. Mamy jeszcze czas na rekrutację także ten proces stopniowo postępuje – tłumaczył Lech Sprawka.

W szpitalu ma być zatrudnionych ok. 700 osób. Obecnie chęć do pracy zgłosiło 178 osób. Wśród nich jest: 19 lekarzy i 4 studentów medycyny, 35 pielęgniarek, 2 studentki pielęgniarstwa, 30 ratowników medycznych, 2 studentów ratownictwa, 6 sanitariuszek i salowych, 9 techników, 30 pracowników administracji oraz 41 pracowników innego personelu. Oznacza to, że do skompletowania załogi potrzeba jeszcze ok. 500 osób.

(fot. Targi Lublin)

43 komentarze

  1. FAŁSZYWA PANDEMIA- POWIEDZMY GŁOŚNO D O Ś Ć ! ! !

    Tyle milionów do walki z chorobą, która ma mniejszą śmiertelność niż sezonowa grypa???
    Przecież wszyscy już trąbią o tym, że w akcie zgonu na siłę próbują wpisywać w szpitalach kowida, że testy są lipne i lekarzom, którzy skutecznie walczą z chorobą i mówią głośno prawdę odbiera się prawa wykonywania zawodu.. że PANDEMIA OPŁACA SIĘ lekarzom (tym bez sumienia)..
    Jak to skończyć jak twórcy pandemii otoczyli się wianuszkiem paragrafów, policji, wojska i ludzi chcą izolować od siebie???

  2. Nie ma covid-19 ludzie,jest tylko Jędruś, kaczor i matejo… święta trójca

  3. Sprawdzałam testy na Covid i na jednym pisze że może być wynik pozytywny u osób szczepionych na Grypę ! więc gdzie tu logika ? na co to masowe szczepienie ? przecież te zapowiadane szczepionki to na grypę mają być (oficjalnie) no chyba że będą je na nas testować….

    • dziennie wydajemy na testy kilkanaście milionów PLN… ot logika…
      rzeka pieniędzy do firm farmaceutycznych przez swoich pośredników…

  4. Ja prdlę… co to się dzieje…

Z kraju