Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wymusił pierwszeństwo volkswagenem, zderzył się z oplem. Jedna osoba trafiła do szpitala

W nocy z poniedziałku na wtorek na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z ul. Gęsią doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Pasażerka jednego z pojazdów trafiła do szpitala.

Do wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na skrzyżowaniu ul. Jana Pawła II z ul. Gęsią. Około północy zderzyły się tam dwa pojazdu osobowe – volkswagen i opel.

Jak ustaliliśmy na miejscu zdarzenia, mężczyzna kierujący oplem jechał w kierunku al. Kraśnickiej. W pewnym momencie z ul. Gęsiej wyjechał volkswagen kierowany przez obywatela Ukrainy i uderzył w bok opla. Po zderzeniu opel wjechał w znak drogowy na wysepce rozdzielającej pasy ruchu.

 

Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i policja. Do szpitala została przetransportowana pasażerka z opla. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.

2017-09-26 01:28:44
(fot. wideo lublin112.pl)

11 komentarzy

  1. ykpaiha… te ukry są gorsze od nas…

  2. Ukraincy jeżdżą wedlug zasad ruchu ze swojego kraju art12kto pierwszy ten lepszy?

  3. zzzzzzzzzzzzzzzet

    Typowy ukraiński matoł drogowy — dla niego znaki drogowe nie istnieją !

  4. zasłyszał gdzieś pewnie od jakiegoś taksówkarza na LSW, że jak jedzie Passatem to zawsze ma pierwszeństwo

  5. 3 passaty w tydzien rozbite, cudownie i co teraz chlopy zrobita?

  6. cośostatnio coraz więcej wypadkow z obywatelami ukrainy, niedawno w sieprawicach, na obwodnicy…

    • Poczytaj portal z Białegostoku. Pewnie wyciągniesz wnioski: co raz więcej wypadków z obywatelami Litwy lub Białorusi. Jak jest zima musi być zimno. Jak blisko granica z danym państwem to i obywateli tego państwa więcej. Czy polscy kierowcy z telefonem w łapie, nie powodują wypadków za Odrą?

    • Będzie więcej zdarzeń . Już Ukraińscy studenci zasiedlają się w mieście .

  7. Oni nie ogarniają przepisów, jak samochód sprzedawałem i Ukrainiec oglądał, to musiałem mu mówić gdzie i jak moze jechać.

Z kraju