Wpadli fałszywi funkcjonariusze Straży Granicznej. Robili przeszukania, rekwirowali papierosy
11:20 11-12-2015
Policjanci z Parczewa zatrzymali trzech mężczyzn, którzy dokonywali fikcyjnych przeszukań. Na początku listopada weszli do mieszkania 88-letniej kobiety w miejscowości Jabłoń. Jeden ze sprawców podawała się za funkcjonariusza Straży Granicznej i ubrany był częściowo w podrabiany mundur. W przeszukaniu pomagał mu kompan, zaś trzeci z mężczyzn oczekiwał w aucie.
– Przestępcy znaleźli sześć kartonów papierosów bez polskich znaków akcyzy zaoferowali, iż w zamian za 1 tys. złotych odstąpią od dalszych czynności. Kobieta przekazała wskazaną kwotę oraz oddała znalezione papierosy wartości 200 złotych. Gdy było już po wszystkim fałszywi mundurowi odjechali z pod posesji Oplem Vectrą – informuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
Podobnie było tego samego dnia w Parczewie i Jabłoniu. W Parczewie „zarekwirowali” papierosy o wartości 500 zł, zaś w Jabłoniu wyłudzili 1 tys. złotych oraz papierosy wartości 660 złotych. Takich oszustw dokonali również na terenie innych powiatów, m.in. dokonali przeszukania posesji mieszkańca gm. Włodawa.
– W środę w ręce policjantów wpadła cała trójka. Mężczyźni przebywali na terenie powiatu garwolińskiego. W aucie, którym się poruszali policjanci znaleźli czapkę z orzełkiem oraz czarną bluzę z nadrukiem „Straż Graniczna”. Ujawniono również dwie krótkofalówki, którymi się posługiwali oraz papierosy bez polskich znaków akcyzy w ilości 874 paczek. Policjanci zabezpieczyli od zatrzymanych łącznie prawie 5 tys. złotych na poczet kar – dodaje mł. asp. Artur Łopacki.
Wczoraj mężczyźni trafili do aresztu. Dwóch 35-latków oraz 27-latek najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Wcześniej byli już karani za oszustwa i rozboje.
2015-12-11 11:59:49
(fot. Policja Parczew)
durnie! dwa trzy wały i dosyć, zachłanne bestje
To takie parczewskie Janosiki, zabierali biednym i oddawali bardzo biednym, czyli sobie:-).Pomysł mieli dobry tylko im zaplecza zabrakło.
wiedzieli gdzie wjechać… znali środowisko
dokładnie, ale teraz handlarze będą mogli już spokojnie sprzedawać kontrabandęj, bo Policja ich chroni