Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w zaprzęg konny i odjechał z miejsca zdarzenia. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

Znanych jest więcej szczegółów wczorajszego wypadku na drodze krajowej nr 17. Kierowca opla wjechał w zaprzęg konny i odjechał z miejsca wypadku. Do szpitala trafiły dwie osoby.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 17.00 na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Borowina w powiecie zamojskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu auta osobowego z zaprzęgiem konnym. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Skierowani we wskazany rejon policjanci na miejscu zastali całkowicie uszkodzoną furmankę. Na podstawie podjętych czynności, relacji uczestników i świadków tego zdarzenia ustalili jego przebieg.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że doprowadził do niego kierujący oplem. Jechał on od strony Starego Zamościa w kierunku Sitańca, po drodze wyprzedając inne jadące przed nim pojazdy.

Jednego z nich postanowił wyprzedzić z prawej strony. Wykonując ten niebezpieczny manewr nie zauważył, że wyznaczonym poboczem porusza się pojazd konny. Nie zdołał wyhamować, w następstwie czego najechał na jego tył doprowadzając do całkowitego uszkodzenia furmanki. Kierujący oplem sprawca, nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia.

Do szpitala trafiły dwie osoby, 51-letni woźnica, a także jego 50-letnia pasażerka. Na szczęście oboje nie doznali poważniejszych obrażeń. Konie ciągnące zaprzęg zostały zabezpieczone przez właściciela. One również wymagały opieki weterynaryjnej.

Początkowo droga była całkowicie zablokowana, a ruch odbywał się wyznaczonymi objazdami. Po około 2 godzinach funkcjonariusze wprowadzili ruch wahadłowy. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.

Policjanci ustalili dane właściciela pojazdu, którym poruszał się sprawca wczorajszego zdarzenia. Na obecnym etapie trwają czynności zmierzające do ustalenia miejsca jego pobytu.

Wjechał w zaprzęg konny i odjechał z miejsca zdarzenia. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

Wjechał w zaprzęg konny i odjechał z miejsca zdarzenia. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

Wjechał w zaprzęg konny i odjechał z miejsca zdarzenia. Dwie osoby trafiły do szpitala (zdjęcia)

(fot. Policja Zamość\PSP Zamość)

14 komentarzy

  1. Kawał skó****, pewnie pijany do tego.

  2. I wes teraz wycen z OC taka furmankę, może jakiś rzemieślnik jeszcze by zrobił nowa na fakturę

  3. pijana morda jak nic

  4. Tak się kończy walenie konia.

  5. Jesteś rowerzystą. Jedziesz tą drogą i czujesz się bezpiecznie, bo pobocze jest szerokie aż nadto. Nagle z tyłu jakiś kretyn w ciebie wjeżdża i nawet nie wiesz, co cię zabiło.

  6. dobrze chociaż, że konie na nogach, to może przeżyją

  7. Pewnie sprawca jechał po pijaku. Wytrzeźwieje, zapłaci za straty, dostanie jakies smieszne zawiasy i bedzie sie cieszyl, ze nie idzie siedziec. Powinny byc wieksze kary za ucieczke z miejsca wypadku, bo teraz pijusom oplaca sie zwiewac i zglaszac sie potem na policje.

    • To może zamiast komentować zainteresuj się jaki może być wyrok za ucieczkę z miejsca wypadku.

      • „Jeżeli w wypadku zostały poszkodowane osoby, to uciekający kierowca musi liczyć się z karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12.”

  8. Za dużo ludzi ma prawo jazdy. Połowa nie powinna mieć

  9. kiedy OC dla wszystkich użytkowników dróg ?

Dodaj komentarz

Z kraju