Wjechał w rogatki i uciekł. Zakończyły się utrudnienia w ruchu na przejeździe kolejowym w Lublinie (zdjęcia)
17:08 06-12-2019
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 14:40 na ul. Pasiecznej w Lublinie. Na przejeździe kolejowym uszkodzone zostały rogatki. W wyniku tego sparaliżowany został ruch pojazdów. Z obu stron od razu zaczęły się tworzyć korki.
Po sygnale od kierowców błyskawicznie zareagowali funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, którzy przybyli na miejsce zabezpieczyli teren i pomagali kierowcom w bezpiecznym pokonywaniu przejazdu. Wezwana została również ekipa techniczna, która po blisko godzinie naprawiła uszkodzone rogatki.
Jak ustaliliśmy, przejazd jest monitorowany i już ustalono kierowcę, który uszkodził rogatki. Wobec niego ma zostać sporządzony wniosek do sądu o ukaranie. Trwa też ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
Warto pamiętać, że na każdym przejeździe kolejowym znajdują się żółte naklejki z indywidualnym numerem identyfikacyjnym przejazdu oraz telefonami alarmowymi. W przypadku kiedy dojdzie do wypadku, czy też awarii, podanie operatorowi Centrum Powiadamiania Ratunkowego numeru identyfikacyjnego przejazdu sprawi, że ten od razu we właściwe miejsce skieruje służby ratunkowe. Dodatkowo specjalne łącze między operatorami numeru 112 a służbami PKP Polskich Linii Kolejowych zapewni, że w kilka minut ruch pociągów w tym miejscu zostanie wstrzymany.
(fot. nadesłane)
To Franio pedałem zaczepił o szlaban , widzisz po co uciekałeś i tak jesteś namierzony
.
pewnie bezrobotny bez prawka, w jakimś struclu bez OC i nic mu nie zrobią
Bo te szlabany powinny być nadmuchiwane 😉
Byłyby idioto odporne.
zamiast szlabanów powinny być zapory betonowe to by się idioci nauczyli
Tak jak u Ruskich – jak się wpisze w internecie „Rosja przejazd kolejowy” to pierwszy film jest fajny.
Widziałem to zdarzenie. Facetowi szlaban opuścił się na dach. Nie mógł pojechać ani do przodu ani do tyłu bo inne auta staly. 21 wiek i szlabany na samochody się opuszczają. To po co ten monitoring. Nawet w bramie mam że jak wjadę to się nie zamknie. Facet zrobił najlepsze co mógl.
Nie wjeżdża się na przejazd jak nie można z niego zjechać. Prawko do zabrania.
Dlatego powinien dostać podwójną karę. Od zapalenia się czerwonego do rozpoczęcia opuszczania rogatek mija 8 sekund a jak jest zator w okolicy przejazdu to obowiązuje zakaz wjazdu za sygnalizator nawet gdy ten nie ostrzega przed pociągiem
Ktoś tu slusznie zauważył …nadmuchiwane szlabany ,to jest to …a nie jakieś „naklejki „
Czy on miał rejestrację LKR? Tam podobno wszyscy zdają egzamin na prawko. Więc mamy jak mamy.