Volkswagen wpadł do rowu, pasażer zginął na miejscu. Kierowca uciekł, w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu (zdjęcia)
11:15 17-02-2019
Do wypadku doszło w miniony piątek około godziny 5 w miejscowości Kolonia Wałowice w gminie Józefów nad Wisłą. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący pojazdem nie dostosował prędkości do panujących warunków i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto wjechało do przydrożnego rowu i przewróciło się na bok.
W wyniku odniesionych obrażeń 33-letni pasażer poniósł śmierć na miejscu, zaś 21-letnia pasażerka trafiła do szpitala. Kierowca volkswagena oddalił się z miejsca zdarzenia. Został jednak zatrzymany przez policjantów. W chwili zatrzymania 29-letni mieszkaniec powiatu janowskiego znajdował się pod wpływem alkoholu.
Wczoraj policjanci wykonywali z zatrzymanym czynności procesowe. Niebawem mężczyzna zostanie doprowadzony przed oblicze sądu, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Policjanci poszukują świadków tego zdarzenia, w szczególności kierującego pojazdem marki BMW koloru ciemnego o początkowym nr rej. LKR. Osoby te proszone są o kontakt z oficerem dyżurnym KPP w Opolu Lubelskim, pod nr telefonu: (81) 828 82 10.
(fot. Policja Opole Lubelskie)
Passerati B2, nie sądziłem, że po wsiach się jeszcze jakieś uchwały…
Jeśli Ci chodzi o uchwały na wsi,to takową jak najbardziej może rada gminy ustanowić.?
Mi chodziło o „uchowały”, ale nie dopilnowałem słownika w telefonie ?
„…wpadł do rowu… uciekł…był pod wpływem” – jakie to polskie !
Pasażer pewnie nie lepszy od kierowcy, ale świeć Panie nad jego pijaną Duszą.
Pijaczyna teraz nieźle beknie.Dynamit w nodze był,ale komputra w pustym zapijaczonym łbie to już zabrakło
Pewnie jeden z takich twoich fanów w BMW przyczynił się do tego wypadku , jeżeli policja poszukuje BMW LKR……. .
A może tłuku kierowca ten zgłosił wypadek…
kolejny pijany wsiok
Krokodyl i to jeszcze w kombi , można by tu użyć słynnego ostatnio określenia dinozaur.
Lub dzban.
kierowca powinien dostać dodatkowo pięc lat odsiadki za zniszczenie zabytku
Jedna głupia decyzja i zmarnował życie swoje i czyjeś, ale cymbał…
Ale jaki skur….. spod Janowa. Uciekł głupi pijany WIESNIAK i co mu to dało??!! Mam nadzieję że z kryminału nie wyjdzie prędko! Czekamy na dalszy obrot sprawy.
Wiadomo skąd był ten pasażer ? z Ciechocina ?
Obiło mi się o uszy, że pasażer był z Blinowa.