Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Rymwida: Potrącił toyotą rowerzystę. Poszkodowany cyklista trafił do szpitala

W piątek po południu na ul. Rymwida doszło do potrącenia rowerzysty. Cyklista z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 18 na ul. Rymwida,  w rejonie przejazdu dla rowerów. Kierujący toyotą, jadąc od strony ul. Filaretów, potrącił mężczyznę jadącego rowerem.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Rowerzysta z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.

W rejonie wypadku występują utrudnienia w ruchu. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.

IMG_20170519_184508_497

2017-05-19 18:46:12
(fot. lublin112.pl)

22 komentarze

  1. W rejonie przejazdów dla rowerów,a ten rejon jaki zasięg obejmował??/

    • Widząc gdzie stoi Toi-Toi, jak jest uszkodzony i gdzie leży rower można śmiało wnioskować, że ciemnota jadąca autem zgarnęła rowerzystę na przejeździe.

      • Prawo pierwszeństwa dla rowerów na takich przejazdach to olbrzymia pomyłka.Nie ważne ,że rowerzysta ma pierwszeństwo ,często jedzie z taką prędkością i wyjeżdża z za takich zasłon żywopłotów,wiat przystankowych itp ,że kierowca samochodu nie ma szans na reakcje a wynik zderzenia jest przesądzony.Przed każdym przejazdem przez ulicę powinien stać znak stop .Będzie coraz częściej tak ,że rowerzysta pomimo tego ,że miał pierwszeństwo nie żyje lub jest w ciężkim stanie. Polska to nie jest Holandia na którą podczas uchwalania tego bubla prawnego zapatrzona była poprzednia władza.To jest zupełnie inna kultura jazdy samochodem ale i rowerem.

        • Cóż kultura kulturą, a przepisy trzeba znać i respektować. Policja powinna wystawiać mandaty za brak ustąpienia pierwszeństwa rowerzyście.

          A tak przy okazji „nieważne” piszemy łącznie, a spację stawiamy po znakach interpunkcyjnych, nie przed nimi.

          • Jaki ty jesteś dokładny.Według mnie powinni zmienić prawo i mandaty pisać takim rowerzystom, którzy głowy zostawiają w domu.Jak czytam takie komentarze jak twój to mam wrażenie, że miliony lat ewolucji poszły na marne. Niektórzy próbują się zabić bo mają pierwszeństwo i zawsze racje.

        • Dawanie uprawnień kierującym, którzy w poważaniu mają obowiązujące przepisy to wielka pomyłka.
          Niezależnie od tego, czy kierują rowerem (jak bałwan z Ruskiej) czy autem (jak ten tutaj opisywany).
          Myślę, że Policja winna uczyć kultury jazdy – lepiąc srogie mandaty „chodnikowym rowerzystom” (bo z racji mniejszej szkodliwości społecznej ich czynu prawa do poruszania się rowerem im raczej nie da się odebrać) i kierując wnioski o odebranie uprawnień w wypadku kierowców.

      • Tylko weź jeszcze pod uwagę z jakimi prędkościami jeżdżą tam rowery…

        • Chwila, jak zbliżasz się samochodem do skrzyżowania z drogą z pierwszeństwem to wjeżdżasz na nie bez uwzględnienia, z jaką prędkością poruszają się nią pojazdy? Bo nie rozumiem, co miałbym brać pod uwagę? Pierwszeństwo nie zależy od prędkości z jakimi poruszają się pojazdy, przynajmniej dopóki prędkość ta jest przepisowa. Rowerzysta w terenie zabudowanym ma prawo (gdy brak jest innych ograniczeń lub dopuszczenia większej prędkości) rozwijać prędkość 50km/h.

  2. Pedały zatrzaskowe, więc zapewne wiedział, jak się poruszać rowerem po mieście. No ale z drugiej strony, to po uderzeniu leciał spięty z rowerem.

    • Bzdura SPD wypinają się po ruchu nogą w bok. Trudno zakładać, że poleciał jak kłoda z rowerem.

      • Chyba sobie żartujesz. Z pedału zatrzaskowego nie wypniesz się po ruchu nogą w bok. Trzeba zakręcić stopą na zewnątrz, albo do wewnątrz. Mało prawdopodobne, żeby zawodnik miał czas na jakąkolwiek reakcję.

        • Chyba sobie żartujesz.
          Ruszasz girą w bok (a stopa zostaje w pedale). Rzeczywiście skręcasz tym samym stopę piętą na zewnątrz… ale girą zawsze w bok (a nie w kosmos, jak proponujesz).
          Mało prawdopodobne, by w trakcie wypadku poszkodowanemu (czy jak wolisz „zawodnikowi”) nogi nie poleciały na boki.
          Ale tym gadasz jako teoretyk, ja z SPD Shimano jeździłem.

          • Naprawdę powinieneś przestać wypowiadać się na tematy. o których nie masz mglistego pojęcia, bo jest to zwyczajnie śmieszne. Poza tym „SPD Shimano” to pleonazm – nawet średnio rozgarnięty rowerzysta jeżdżący w zatrzaskach wie, co oznacza akronim „SPD” :-).

  3. no proszę dwa amerykańskie cacka rozwalili dzisiaj czereśniaki spod Lublina.

    • 1. Na Ruskiej to bałwan na rowerze zawinił.
      2. Nie porównuj roweru wartego kilkaset złotych z rowerem wartym o rząd wielkości więcej.
      3. GIANT jest firmą z Republiki Chińskiej (Tajwanu) a nie USA.

  4. Ciekawe jest to, że większość kierowców nie wie, że rowerzysta na przejeździe lub nawet zbliżający się do przejazdu ma pierwszeństwo. Na szczęście większość rowerzystów o tym wie i rezygnuje z pierwszeństwa aby ocalić życie.

    • Zbliżający się ????
      Gdzie tak jest napisane?
      Bo albo się muszę doszkolić, albo Ty.

    • Właśnie stąd biorą się takie zdarzenia – ktoś ubzdurał sobie, że rowerzysta ma bezwzględne pierwszeństwo dojeżdżając do przejazdu, puścił taką opinię w internecie i dzięki temu rowerzyści wyłączają myślenie. Na Rymwida przejazd znajduje się kilkadziesiąt metrów od skrzyżowania z Filaretów, więc zapis kodeksu o zmianie kierunku jazdy nie ma tutaj zastosowania.
      Optymalnie byłoby gdyby ktoś z tworzących przepis wreszcie wydał jednoznaczną interpretację lub uszczegółowił paragraf w kodeksie, bo na chwilę obecną jest tylko dokument gddkia stanowiący o prawidłowym oznaczeniu przejazdów dla rowerów (wskazanie za pomocą znaku kto ma pierwszeństwo) do którego z przyczyn ekonomicznych w Lublinie się nie zastosowano (koszt postawienia znaku).

  5. Kiedy w końcu polscy kierowcy zrozumieją że nie są bogami na drogach. Ludzie trochę rozsądku.

    • Kiedy pedaliści zrozumieją, że nie są pępkami świata i wszystko im się należy? Kiedy nastąpił rozwój i powszechny dostęp do motoryzacji, wprowadzono przepisy i zobowiązano kierowców do posiadania glejtu stwierdzającego ich znajomość. Kiedy zacznie obowiązywać to również rowerzystów dopuszczonych do wspólnego poruszania się po drogach? Czas najwyższy, by Policja przyjrzała się tej grupie i całą surowością prawa karała naganną jazdę. Rowerzystów,też obowiązuje zasada zachowania ostrożności przy dojeżdżaniu do skrzyżowań o czym nagminnie zapominają. Jednostki tępe, same się eliminują. Szkoda, że kosztem innych użytkowników dróg.

  6. ja pierniczę , nowy rower

Z kraju