Trudne warunki na drogach powiatu parczewskiego. Dwie kolizje – w Laskach i Jasionce (zdjęcia)
10:26 22-11-2024 | Autor: redakcja

Od wczesnych godzin porannych kierowcy i piesi muszą zmagać się z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Opady śniegu ograniczają widoczność, a śliska nawierzchnia i zalegający śnieg znacząco zwiększają ryzyko utraty przyczepności pojazdów. Służby apelują o szczególną ostrożność i zdjęcie nogi z gazu. Niestety, już doszło do dwóch kolizji na terenie powiatu parczewskiego – w miejscowościach Jasionka i Laski.
Kolizja w Jasionce
Pierwsze zdarzenie miało miejsce około godziny 8:00 w Jasionce, w rejonie skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 813. Policjanci ustalili, że 32-letnia mieszkanka gminy Parczew, kierując fiatem tipo, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. W rezultacie, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącej ciężarówce marki Scania z naczepą, prowadzonej przez 24-letniego mieszkańca powiatu siedleckiego.
Zderzenie spowodowało, że sprawczyni kolizji nie zdołała zatrzymać pojazdu i doszło do uderzenia. Oboje kierowcy byli trzeźwi. Jedna osoba została przewieziona do szpitala na konsultacje lekarskie. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny fiata, a 32-latka została ukarana mandatem karnym.

fot. Policja Parczew
Zderzenie w Laskach
Drugie zdarzenie miało miejsce w miejscowości Laski. 39-letnia mieszkanka powiatu lubartowskiego, prowadząc mercedesa, również nie dostosowała prędkości do warunków atmosferycznych. W wyniku tego zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do czołowego zderzenia z renaultem, którym kierowała 29-letnia mieszkanka gminy Ostrów Lubelski.
Obie kobiety uczestniczące w kolizji były trzeźwe i nie odniosły obrażeń wymagających pomocy medycznej. Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów, a sprawczyni zdarzenia została ukarana mandatem karnym.
Warunki na drogach pozostają trudne, dlatego policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie rozwagi, szczególnie w trakcie jazdy w zimowych warunkach. Obniżenie prędkości i dostosowanie stylu jazdy do aktualnej pogody mogą zapobiec podobnym zdarzeniom.
Całe szczęście że nikomu nic się nie stało
Jechałem po Parczewie o godzinie 6.45 rano – jedna wielka tragedia!!!Ślisko wszędzie, żadnej solarki na drodze. O 7.40 odwoziłem dzieci do przedszkola i szkoły – nic się nie zmieniło. Nie wiem kto za to odpowiada? Burmistrz? Starosta?
IMGW oraz lokalne gazety wszędzie opisywały jakie będą warunki atmosferyczne. Nie można było posypać głównych dróg w nocy? Nad ranem? Jak ludzie do pracy jadą na 7 albo 8, dzieci do szkoły, przedszkola odwożą? Wypisywanie mandatów dla tych osób to porażka! Powinni pociągnąć do odpowiedzialności zarządców drogi. Gdyby posypali drogi wcześniej nie doszło by do tych kolizji, a to nie jedyne kolizje w Parczewie które są opisane dzisiejszym rankiem.
#zostańwdomu! Kaskaderzy się wybiją to będzie można wyjść z piwnic.
Siedząc w bloku u matki na garnuszku i pisząc głupie komentarze nic ci nie grozi lewatywo.
Mandat karny za co?!?!
Za złe warunki drogowe? Za lód na drodze?
A może zato że służby drogowe nie posypały drogi?
Na lodzie nawet pieszy się przewróci idąc powoli.
Za to, że de**le nie potrafią jeździć i nie zmieniają opon, za takie coś akry nawet 2x większe powinny być dla jełopów
Powinno się wprowadzić obowiązkowe dwa zakazy na okres zimowy – zakaz używania letnich opon i zakaz jazdy kobietom
Popieram
Ślisko, mokro i trudne warunki do jazdy. Znaczy się, że będzie bezpiecznie. Najniebezpieczniej to jest w ciepłych i suchych miesiącach.