Tragiczny wypadek z udziałem pieszej. Nie żyje 77-latka (zdjęcia)
10:15 19-10-2024 | Autor: redakcja

Wczoraj przed godziną 18.00 doszło do tragicznego wypadku na krajowej „dwójce” w miejscowości Tłuściec w powiecie bialskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Skoda, 71-letni mężczyzna, jadąc w kierunku Siedlec, najechał na pieszą, która prowadząc rower, przechodziła przez oświetlone przejście dla pieszych. 77-latka była ubrana w elementy odblaskowe, co jednak nie uchroniło jej przed tragicznym w skutkach zdarzeniem. Pomimo natychmiastowej reanimacji, życia poszkodowanej nie udało się uratować.
W chwili zdarzenia kierowca skody był trzeźwy, co potwierdziły przeprowadzone przez policję badania. Na miejscu wypadku pracowały służby, a czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze apelują o ostrożność oraz zwracają uwagę na potrzebę rozwagi na drodze, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego, takich jak piesi i rowerzyści, którzy są bardziej narażeni na tragiczne konsekwencje wypadków.
Jesień to czas, kiedy warunki atmosferyczne mogą szybko się zmieniać, co stawia przed wszystkimi uczestnikami ruchu dodatkowe wyzwania. Dlatego ważne jest, aby dostosować prędkość oraz wykonywane manewry do aktualnej sytuacji na drodze, dając sobie i innym czas na właściwą reakcję.

fot. Policja Biała Podlaska

fot. Policja Biała Podlaska

fot. Policja Biała Podlaska
Kur… za takie coś powinno być dożywocie. To uważaliby. Ludzie włączajcie rozum.
Wysłać dziedka na resztę życia do ZK.
1.Durny przepis wbijany pieszym ,że mają bezwzględne pierwszeństwo,
2.Kierowca co ma oczy w d**** i myśli ch* wie o czym podczas zbliżania się do oznakowanego PdP
3.Piesza co włazi na przejście bez zachowania odrobiny instynktu samozachowawczego,bo ma pierwszeństwo i przecież każdy się zatrzyma .
Zginęła ,ale miała pierwszeństwo .
Można się rozejść
Gdzie wy macie to oświetlone przejście? naciągacie historię. Każdy może sprawdzić N 52.0300 E 22.7069 uderzenie jest z prawego boku, jeśli wchodziła na przejście to lepiej dla kierowcy ma linię obrony, jeśli schodziła to cięzko mu będzie wybrnąć.
Tworząc durne przepisy rodzą się przykre zdarzenia, do tej pory tylko koty wybiegały pod światła samochodów,dziś rozum człowieka schodzi do poziomu zwierzyny kierującej się tylko instynktem.
Jesteś bardzo złym człowiekiem. Stała się tragedia a ty piszesz pseudo filozoficzne komentarze. Nie wiem czym się kierowałeś tworząc takie wnioski ale zwierzę to istota duzo porządniejsza niż ty i twoje internetowe osądy. Oby twoim bliskim nie przydarzyła się taka historia.
Jak inaczej opisać sytuację w której pieszy wchodzi pod oświetlony jadący samochód przez co kłopoty ma kierowca. Jak to zrozumieć?
Tragedia jest to bez wątpienia. Ale trzeba zrobić wszystko żeby taki pieszy nie znalazł nasladowcow.
Nie wiesz czy był oświetlony, nie wiesz czy weszła pod samochód, nie wiesz jaka była odległość, nie wiesz z jaką prędkością jechał kierowca. Nie wiesz totalnie co się stało bo tego nawet nie wiedzą jeszcze śledczy i prokuratura. Nie wiesz bo cie tam nie było. Więc jak śmiesz oceniać sytuację i kto ci dal prawo do mówienia że to robienie problemu dla kierowcy… Czasami jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia to lepiej nic nie mówić.
No i klasyczna gadanina o „durnych przepisach”. Ale jakby kobieta została potrącona przejeżdżając po tym przejściu na rowerze, to wtedy przepis o obowiązku zejścia z roweru i przeprowadzenia go po przejściu byłby już mądry, a nie durny.
Bo „durne i nieżyciowe” są tylko te przepisy, które nakładają obowiązki na kierowców. Te, które wymagają czegoś od pieszych i rowerzystów są zawsze mądre, uzasadnione i słuszne.
A że te „durne przepisy” sprawiły, że liczba zabitych na przejściach spadła o 33%, to już pomija się dyplomatycznym milczeniem.
Serio, uważasz że nie jest to kłopot dla kierowcy?
Człowieku, kobieta straciła życie – już nigdy nie zobaczy swojego prawnuka na którego czekała, nie pójdzie na wesele swojej wnuczki i nie zrobi wielu rzeczy które chciała zrobić – a ty mówisz, że zrobila „problem kierowcy”. Mimo że szła po przejściu dla pieszych i nie złamała prawa. Myślę, że kierowca zrobil tu jednak się poszkodowanej „większy problem.” Twój komentarz to najwyższy poziom braku empatii.. A to byl wypadek, tragiczny, smutny i okropny.
Więc warto by ta tragedia była przestrogą dla innych – do czego prowadzi bezmyślne egzekwowanie pierwszeństwa przed wejściem na przejście. Nie jest to warte.
Najgorsze jest to, że to nie było „bezmyślne” egzekwowanie pierwszeństwa – ale niektóry lubią wyciągac glupiomadre wnioski na podstawie pierwszego lepszego artykułu w internecie. W tej konkretnej sytuacji ważne, aby ci którzy powinni – znali prawdę. Ty nie musisz. Ta konwersacja to jak gadanie ze ściana. Żegnam i życzę więcej empatii.
I do tego jeszcze pewnie telefon, słuchawki i kaptur.
A nie czekaj… to ślepy z prawem do jazdy i zabijania.