Tragiczny wypadek na trasie Lublin – Zamość. Nie żyje jedna osoba
07:56 28-02-2019
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 3:30 na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Sitaniec – Wolica, na odcinku pomiędzy Krasnymstawem a Zamościem.
Jak informują służby drogowe zderzył się tam trzy pojazdy – dwa ciężarowe i osobowe suzuki. W wyniku zderzenia mężczyzna podróżujący suzuki poniósł śmierć na miejscu.
Droga w miejscu wypadku jest całkowicie zablokowana. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Ruch skierowano na objazd przez Sitaniec – Kolonię i Łapiguz.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
W tym miesiącu 3 poważny wypadek na tej trasie. Dwa śmiertelne + zderzenie czołowe. Moim zdaniem Lubelskie Cebularze powinny w prawo jazy powinni mieć wpisaną dużą widoczną literę „C” Cebularz/Cep
Ty nie lepszy cebularz skoro turystę udajesz.
Mówiłam Tobie Turysta żebyś z prezesem poszedł do lekarza. Pochwal się z jakiej Ty wiochy pochodzisz.
A ty jako Turysta …literę T/P………Tępy /Przecinak….z Polski.
Ktoś zginął, bo zbyt gwałtownie wytracił prędkość. Ciekawe co było przyczyną tej nagłej utraty prędkości?
We Francji po zmniejszeniu prędkości dopuszczalnej poza obszarem zabudowanym z 90 do 80km/h liczba ofiar spadła o kilka czy kilkanaście procent.
Gdyby w Polsce było ograniczenie do 100km/h i wszyscy tyle jeździli, to liczba ofiar spadłaby co najmniej dwukrotnie.
Można by spytać Francuzów jak to jest jeść czerstwe bułki.
Skąd ty masz takie idiotyczne dane? Jakbyś posługiwał się statystykami wiedziałbyś ze najwięcej wypadków jest na prostej drodze,w dobrych warunkach pogodowych i bez przekraczania dopuszczalnej prędkości.
Dane nie mogą być idiotyczne – są jakie są.
Jakbyś posługiwał się statystykami wiedziałbyś ze najwięcej wypadków jest na prostej drodze, w dobrych warunkach pogodowych właśnie wskutek przy przekraczania dopuszczalnej prędkości.
Widzę, że trafiłem na upartego wyznawcę jazdy szybkiej ale bezpiecznej.
Masz jeszcze trochę „głupich” danych.
http://www.brd24.pl/technologie/ujawniamy-gminom-zabrano-fotoradary-zginelo-o-46-proc-wiecej-ludzi/
Codziennie kilkadziesiąt osób bardzo boleśnie (albo bezboleśnie) weryfikuje pogląd o jeździe szybkiej ale bezpiecznej.
Byłeś we Francji ?
Przyjmując, że statystyczny kierowca jeździ w Polsce od 20 do 30 km/h powyżej limitu – czy będzie to legalna „osiemdziesiątka” czy „setka” tak naprawdę niczego to nie zmieni.
Jeżdżąc za granicą widzę, że nasi bardziej stosują się do tamtejszych przepisów/prędkości. Jednak wielu buraczanych Januszów ciągle uważają że zagramaniczna policja to se może… ich… cmoknąć. Dlatego wzrost zarejestrowanych mandatów w KPK rok do roku 2017/2018 ma się jak 1mln do 1.5mln.
Na Janusza nie ma rady: wschodni wzorzec prowadzenia samochodu daje większą frajdę za kółkiem niż trzymanie się zasad/przepisów.
Jeśli wysokość mandatów byłaby podobna do tego co jest w Norwegii czy Szwecji, następowała konfiskata samochodu na poczet strat w wypadku czy mandatu a recydywa za jazdę po alkoholu i bez prawa jazdy nie była by traktowana przez sądy jak kradzież czekolady natychmiast zmniejszyła by się ilość wypadków bo byłoby mniej samochodów. Dlaczego Polak za zachodnią granicą potrafi jeździć zgodnie z przepisami? Żyjemy w takich czasach że patrząc na innych którym „wszystko” wolno bez konsekwencji sami się do nich bardzo chcemy upodobnić.