Terytorialsi na ćwiczeniach poszukiwawczo-ratowniczych „Ulisses 2024” (zdjęcia)
11:05 10-09-2024 | Autor: redakcja
Ćwiczenia „Ulisses 2024” otworzył dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. bryg. dr Krzysztof Stańczyk. Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli różnych formacji, w tym żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, członków Polskiego Związku Łowieckiego, strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej oraz policjantów z Komendy Głównej Policji z Warszawy, którzy w roli instruktorów dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ćwiczenia odbyły się w formie wykładów, warsztatów praktycznych oraz ćwiczeń terenowych na placu ćwiczeń taktycznych Zajezierze.
Uczestnicy zapoznawali się z takimi zagadnieniami jak typowanie obszaru poszukiwań uwzględniając specyfikę zachowań osób zaginionych z różnego rodzaju deficytami, metody i zasady poszukiwania osób zaginionych w terenie otwartym i w kompleksie leśnym, zasady tworzenia sektorów w oparciu o nowoczesne narzędzia planistyczne, planowanie i organizacja zespołów poszukiwawczych. Podczas warsztatów terenowych ćwiczono również zabezpieczanie i ewakuację poszkodowanych oraz zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Drugiego dnia uczestników warsztatów odwiedził wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który zapoznał się z celami realizowanego przedsięwzięcia. Wydarzenie zorganizowano pod patronatem Wojewody Lubelskiego.
Celem wspólnego ćwiczenia było doskonalenie współdziałania wojska oraz innych służb podczas działań poszukiwawczo-ratowniczych. Udział żołnierzy WOT w tego typu szkoleniach ma celu przygotowanie i doskonalenie umiejętności terytorialsów do pełnienia ich podstawowej misji, jaką jest niesienie pomocy lokalnej społeczności na wypadek wystąpienia różnego rodzaju zdarzeń kryzysowych.
W obszarze zadań z ratownictwa, poszukiwań oraz zarządzania kryzysowego misja ta jest tożsama z misją innych służb, jak Policja czy Straż Pożarna, dlatego tak ważna jest organizacja wspólnych szkoleń i wymiana doświadczeń.
Włodek czy Władek?
drona nie znaleźli ,
szkolą się dalej .
zabawa za publiczne pieniądze