Nasz Czytelnik przesłał do nas maila z informacją, że pasażerowie komunikacji miejskiej w Lublinie nagminnie lekceważą obowiązek zasłaniania ust i nosa. Pan Jan za naszym pośrednictwem chce zaapelować o odpowiedzialne podróżowanie autobusami i trolejbusami w mieście.
Jak nadejdzie druga ” fala ” pandemii , inaczej bedziecie narzekac .
Za glupote trzeba placic .
Tylko czemu ja wsrod was , mam ponosic konsekwencje waszej ignoracjii ?
Alladyn 87
Nie rozumiem czy to w masce czy to bez maski i tak tym „ala „wirusem da sie zarazic nie wazne jest czy ktos przestrega czy nie zasad higieny przez media jest to zabardzo naglosnione a ludziska czyli My gramy tak jak ONI chca (wiecie co mam na mysli)
taki sam
Bo wszyscy bez maseczek mają problemy zdrowotne panie Janie Np z sercem czy z płucami , mają astmę itp i nie mogą się zasłaniać maską może jak wróci klimatyzacja to będzie inaczej bo narazie to i bez maski czuć jest w autobusach moczem, potem i dziwnie pachnącymi ludzmi typu żule iyp
Wieslawa
Nie prawda, jestem chora na astmę i na czas przejazdu zawsze zakładam maseczkę. Więc to żaden argument. Spokojnie w maseczce można wytrzymać te średnio 20 minut przejazdu, a na astmę stosuje się odpowiednie leki. Sama jestem tego przykładem.
zawszeszczera
Popieram.Ja po przeszczepie z włóknieniem płuc chodziłam w masce przez rok czasu non stop i się nie udusiłam.
Krzysztof,, Ochota,,
Przez ten artykuł,, Liublinianie,, prawie się pozagryzali, teraz,, łoni,, już na nikogo nie zagłosują. Dzieje się i zaczyna dziać się bardzo ciekawie. Odnoszę wrażenie, że mądra grupa ludzi nad tym pracuje. ?
rysik
Poczekamy zobaczymy, chinole znowu zamykają miasta …
Realista
Tak Jest z tym PROBLEM. Ale widzę rozwiązanie – „Obowiązek kontroli poruszania się w maseczce w środkach komunikacji i karania grzywną w kwocie 500 zł – za brak maseczki – przerzucić na właściciela środka transportu.
Zagwarantować mu Ustawowy obowiązek egzekwowania i kontroli. W przypadku odmowy opłaty grzywny, wchodzą służby państwowe i stosują kwarantannę 14dni i grzywnę 25000 złotych.
Społeczeństwo – Bardzo Szybko się zmobilizuje i dostosuje do przepisów.
A Jednak są przy kasie
Praktycznie nikt nie jedzie rano i nie wraca z pracy autobusem, przed obostrzeniami było sporo ludzi, teraz 1/4 tego samego co było do tego to sami ludzie starsi i troszke dzieciarni.
Nie wiedziałem że mamy w LBN aż tak zaradną społeczność że przygniatająca większość zdała bardzo trudny egzamin praktyczny na prawo jazdy do tego mieli na tyle oszczędności by kupic sobie samochód, jednak ludzie mają duże oszczędności tylko narzekają i głupoty gadają że ledwie na chleb starcza inaczej by dalej autobusami jezdzili.
TaxiDriver
Do taksówek ludzie też wsiadają bez maseczek!
Yak
Poziom nienawiści i brak jakiejkolwiek kultury w komentarzach na tym portalu załamał mnie już zupełnie. Od dzisiaj nie czytam komentarzy i zaczynam też szukać innego źródła informacji z regionu.
rysik
Ja tam zakładam, po prostu nie chcę pokazywać cebulactwa i jakże polskiego skoro nie ma obowiązku to hu… im w d… , nosić nie będę. Mam wrażenie ze spora cześć krzykaczy przeprosi się z maseczkami i to w niedługim czasie, kolega pracuje na „koronce” i wcale to zachorowanie tak różowo nie wygląda jak się tu niektórym wydaje, ludzie naprawdę walczą o oddech a konkretnego leku jak na razie brak a i każdy przypadek jest podobno inny. Ale nawołujcie dalej do nie noszenia to może dzięki wam ktoś jeszcze się przekręci .
Jak nadejdzie druga ” fala ” pandemii , inaczej bedziecie narzekac .
Za glupote trzeba placic .
Tylko czemu ja wsrod was , mam ponosic konsekwencje waszej ignoracjii ?
Nie rozumiem czy to w masce czy to bez maski i tak tym „ala „wirusem da sie zarazic nie wazne jest czy ktos przestrega czy nie zasad higieny przez media jest to zabardzo naglosnione a ludziska czyli My gramy tak jak ONI chca (wiecie co mam na mysli)
Bo wszyscy bez maseczek mają problemy zdrowotne panie Janie Np z sercem czy z płucami , mają astmę itp i nie mogą się zasłaniać maską może jak wróci klimatyzacja to będzie inaczej bo narazie to i bez maski czuć jest w autobusach moczem, potem i dziwnie pachnącymi ludzmi typu żule iyp
Nie prawda, jestem chora na astmę i na czas przejazdu zawsze zakładam maseczkę. Więc to żaden argument. Spokojnie w maseczce można wytrzymać te średnio 20 minut przejazdu, a na astmę stosuje się odpowiednie leki. Sama jestem tego przykładem.
Popieram.Ja po przeszczepie z włóknieniem płuc chodziłam w masce przez rok czasu non stop i się nie udusiłam.
Przez ten artykuł,, Liublinianie,, prawie się pozagryzali, teraz,, łoni,, już na nikogo nie zagłosują. Dzieje się i zaczyna dziać się bardzo ciekawie. Odnoszę wrażenie, że mądra grupa ludzi nad tym pracuje. ?
Poczekamy zobaczymy, chinole znowu zamykają miasta …
Tak Jest z tym PROBLEM. Ale widzę rozwiązanie – „Obowiązek kontroli poruszania się w maseczce w środkach komunikacji i karania grzywną w kwocie 500 zł – za brak maseczki – przerzucić na właściciela środka transportu.
Zagwarantować mu Ustawowy obowiązek egzekwowania i kontroli. W przypadku odmowy opłaty grzywny, wchodzą służby państwowe i stosują kwarantannę 14dni i grzywnę 25000 złotych.
Społeczeństwo – Bardzo Szybko się zmobilizuje i dostosuje do przepisów.
Praktycznie nikt nie jedzie rano i nie wraca z pracy autobusem, przed obostrzeniami było sporo ludzi, teraz 1/4 tego samego co było do tego to sami ludzie starsi i troszke dzieciarni.
Nie wiedziałem że mamy w LBN aż tak zaradną społeczność że przygniatająca większość zdała bardzo trudny egzamin praktyczny na prawo jazdy do tego mieli na tyle oszczędności by kupic sobie samochód, jednak ludzie mają duże oszczędności tylko narzekają i głupoty gadają że ledwie na chleb starcza inaczej by dalej autobusami jezdzili.
Do taksówek ludzie też wsiadają bez maseczek!
Poziom nienawiści i brak jakiejkolwiek kultury w komentarzach na tym portalu załamał mnie już zupełnie. Od dzisiaj nie czytam komentarzy i zaczynam też szukać innego źródła informacji z regionu.
Ja tam zakładam, po prostu nie chcę pokazywać cebulactwa i jakże polskiego skoro nie ma obowiązku to hu… im w d… , nosić nie będę. Mam wrażenie ze spora cześć krzykaczy przeprosi się z maseczkami i to w niedługim czasie, kolega pracuje na „koronce” i wcale to zachorowanie tak różowo nie wygląda jak się tu niektórym wydaje, ludzie naprawdę walczą o oddech a konkretnego leku jak na razie brak a i każdy przypadek jest podobno inny. Ale nawołujcie dalej do nie noszenia to może dzięki wam ktoś jeszcze się przekręci .