Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Sygnał od Czytelnika. „Pasażerowie komunikacji miejskiej nagminnie lekceważą obowiązek zasłaniania ust i nosa”

Nasz Czytelnik przesłał do nas maila z informacją, że pasażerowie komunikacji miejskiej w Lublinie nagminnie lekceważą obowiązek zasłaniania ust i nosa. Pan Jan za naszym pośrednictwem chce zaapelować o odpowiedzialne podróżowanie autobusami i trolejbusami w mieście.

Na problem luźnego podchodzenia do obowiązku zasłaniania ust i nosa w pojazdach komunikacji miejskiej zwrócił uwagę nasz Czytelnik. Za naszym pośrednictwem, chciałby nagłośnić sprawę dotyczącą zdrowia publicznego.

– Jeżdżę autobusami codziennie i spotykam się z przykrym zjawiskiem, mianowicie podróżujący pasażerowie komunikacją miejską nagminnie lekceważą obowiązek zasłaniania ust i nosa. Nie pomagają nawet komunikaty w pojazdach. Może główny inspektor sanepidu powinien bardziej się przyjrzeć tej sprawie niż włączaniem klimatyzacji w autobusach. Tymi pojazdami podróżujemy my, nasi rodzice, dla wielu być może dziadkowie, którzy są przez tych ludzi narażani. Może powinny być rutynowe kontrolę w autobusach straży miejskiej lub policji, albo możliwość wyproszenia takiego przez kierowcę pasażera, który nie stosuje się do takiego obowiązku – napisał w mailu przesłanym do naszej redakcji pan Jan.

Zasady dotyczące zasłaniania ust i nosa zmieniły się od 30 maja 2020 r. Od tej daty nie musimy zasłaniać nosa i ust w otwartej przestrzeni – ale tylko pod warunkiem, że możemy zachować 2 metry odstępu od innych. Maseczki są jednak konieczne w niektórych przestrzeniach zamkniętych, m.in. w sklepach, kościołach, autobusach czy tramwajach.

Warto też pamiętać, że od 1 czerwca br. zwiększony został limit pasażerów w środkach transportu publicznego. Wynosi on 50% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących. Nadal obowiązuje zasada zajmowania co drugiego miejsca siedzącego. Oznacza to, że w autobusie o standardowej długości – 12 metrów może jechać ok. 50 osób, zaś pojazd przegubowy może zabrać jednocześnie ok. 75 pasażerów.

Biorąc pod uwagę ostatni wzrost zakażeń koronawirusem w regionie, nie można się dziwić reakcji niektórych osób, zwłaszcza starszych, na brak maseczek na twarzach podróżnych w pojazdach komunikacji miejskiej. Jak słusznie zaznaczył Czytelnik, chodzi tu o zdrowie nas wszystkich.

(fot. lublin112.pl)

127 komentarzy

  1. Większość osób lekceważy używanie swojego mózgu, ponad 3 miesiące epidemi, 30 tys zakażonych, no epidemia e chuuu. nie wiem wy Myślice ze jak będziecie szmaty na ryjach nosić, to się nigdy nie zarazicie??
    czy różyczki świnki odry i inne zakaźne choroby wyginęły?? już ich nie ma bo wirusek w koronie przyleciał??
    znaczna część ludzi i tak musi to przejść, część już przeszła, nie którzy nawet nie wiedzieli o tym, a media rozgrzebują to żeby straszyć ludzi, wyłączcie telewizje włączcie myślenie, najlepsi są antyszczepionkowcy, zapraszamy ich do włoch hiszpani i innych krajów w którym nie było konieczności szczepień, a teraz trup ściele się gęsto, bo odporności brak, bo rodzice z autyzmem się bali autyzmy, wymyślili potulnym krowom przepisy, ci co wymyślili nie stosują się a wam głupim ludziom walą mandaty, wirus nie zniknie zostaje z nami, i życze powodzenia w noszeniu całe życie szmat na twarzy. bo trzęsiecie gaciami, rozumiem potrzebna była kwarantanna żeby nie wszyscy na raz zachorowali, ale to czeka każdego a napewno większość, ale co się dziwić pisiorom, mają możliwość zastraszenia ludzi i korzystają, andziej musi wygrać, a ciemnogród zastraszony łatwiej manipulować. obejrzałem po 5 latach wiadomości na TVPIS, i się porzygałem propagandą, cienkopis czy to Gdańsk czy Częstochowa czy poznań i tak tam jest, ostry cień mgły się robi jak andziej zapier…ala. prezydencka kadencja 4 letnia polega na tym że 4 lata go nie widać a miesiąc przed wyborami wszędzie?? w ogóle legalne jest wspieranie kampani dudy w TVP przez rzad??

  2. Prawda jest taka że każdy lub większość osób już zapomniała o tym że w Polsce jest epidemia. Byłem kiedyś na zakupach nie będę mówił gdzie, i wielokrotnie szczególnie w godzinach wieczornych dużo jest osób młodych które w ogóle tych maseczkach nie zakładają o rękawiczkach nie wspomnieć. Nie mówiąc już o przepełnionych koszach na śmieci w niektórych częściach miast ponieważ bary, restauracje są już otwarte i młodzież chce się po prostu rozerwać. Pamiętam jak kiedyś Minister Zdrowia powiedział że jeżeli sytuacja nie będzie się poprawiać to wrócimy do obostrzeń. I tak pewnie będzie. Dużo można by powiedzieć i napisać o nieprzestrzeganiu wielu zasad ale to po prostu nie tutaj. Rozwój epidemii zależy tylko od nas samych.

  3. Linia 55 kontrola obaj panowie maseczki na brodzie… to ja sie pytam kto powinien dac przyklad pasazerom

    • nie będziemy drugą Japonią

      Jeden raz zapomniałem maseczki do sklepu i tam poczułem się jak tępy odludek z bieszczadzkiego lasu.

    • Ha, ja wysiadam na tym samym przystanku gdzie Ci kolesie z kontroli maja siedzibe. Raz po wyjsciu z autobusu spotkalem dwoch takich w pobliskiej stokrotce. Zaden nie mial maseczki, rekawiczek, a za zakupy placili gotowka. Tak wlasnie daja przyklad panowie kanary.

      • Mniej osób dotyka banknotów i monet, które mam w porfelu i płace nimi w sklepie niż terminalu, na którym muszę wstukać pin. No sorry, ale gdzie po każdym kliencie dezynfekuje się terminale? To jest dopiero siedziba zarazków a nie banknoty. Wstukujecie pin na brudnym terminalu, a boicie się gotówki, która od paru dni leży w waszym portfelu i już zdążyła odbyć kwarantannę. Gdzie tu logika?

  4. nie ma wirusa to ściema

  5. Do sanepidu mpk za narażanie życia lub zdrowia. Jego busy, jego brocha. A potem sprawy cywilno prawne do wygrania. O dowody monitoringu nie trudno.

  6. To i tak nic, wystarczy pójść do pierwszego większego sklepu a tam około 30% klientów ma maseczki, tak samo zresztą obsługa (większość) zakłada na brodę żeby lepiej się rozmawiało (po co w takim razie ją w ogóle nosić?). Widać ogromne rozluźnienie wśród Polaków. Bus Lublin-Kraśnik, wszystkie miejsca siedzące zajęte, liczba maseczek? 0 kierowca też nie miał. Zobaczymy w którą stronę to wszystko pójdzie.

    • A patrzyłeś na oficjalne statystyki wydane przez NIZP? W tym sezonie od marca bardzo spadła zachorowalność na grypę (znacznie bardziej niż w poprzednich latach). Za to pojawiła się nowa choroba, którą dziwnym trafem można zarazić się tak, jak grypą, w ciężkim przebiegu daje takie objawy, jak powikłania źle leczonej grypy, co może skończyć się śmiercią, objawy, gdyby nie testy, do złudzenia przypominają sezonową grypę o ostrym przebiegu. Daje do myślenia? Każda choroba wirusowa słabnie latem, bo ludzie chodzą po słońcu, jedzą więcej warzyw i owoców, a więc mają silniejszą odporność. Przestańcie się bać i tą odbudowującą się odporność osłabiać. Cieszcie się latem.

Z kraju