Straciła panowanie nad pojazdem, wjechała w zaparkowaną toyotę (zdjęcia)
07:55 10-01-2020
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 23 na al. Andersa w Lublinie. Na wysokości ul. Wilhelma Orlika – Rückemanna samochód osobowy staranował zaparkowane auto. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, kobieta kierująca mitsubishi jechała w kierunku ul. Mełgiewskiej. Na niewielkim łuku jezdni straciła panowanie nad pojazdem. W wyniku tego jej auto wpadło w poślizg, zaczęło się obracać wokół własnej osi, po czym uderzyło w zaparkowaną toyotę.
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że kierująca była trzeźwa. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji.
(fot. lublin112.pl)
Czyżby jechała zbyt wolno, plus łyse opony?
A było by takie wszystko proste gdyby nie było łuków i zakrętów ….wina drogowców ze budują takie drogi….i kobita na prostej nie straciła by panowania ..
Do garów! 😀
Tego nie ogarniesz, tylko kobieta tak pptrafi
dobrze,że co innego nie wpadło jej w poślizg;-)
W przypadku czego innego to raczej kiepsko jak brak poślizgu…. 🙂 🙂
Serce rośnie jak czytam takie info ,potwierdzają tylko moje spostrzeżenia o kompletnej beztrosce i ignorancji że o braku myłsenia nawet nie wspomnę „płci pięknej ” za kierownicą .Oczywiscie są panie które jezdzą ostrożnie ,ale to są wyjątki
True story – jadą ze mną dwie znajome (blondynki), w zasadzie więcej stoimy niż jedziemy, bo są korki i jedziemy żabką. Po pewnym czasie przychodzi głęboka refleksja – zobacz ten samochód przed nami ma popsute światła bo mu się zapalają i gasną bez przerwy – mówi jedna blondi do drugiej. Mało zapaści nie dostałem, jedna już siedem razy zdawała na prawko druga dopiero 3 razy… Zgroza, bo takie osoby potem po ulicach jeżdżą.
PS światła stopu to taka ukryta funkcja, tego środkowego pedału…
Za wplno jechala