Straciła panowanie nad pojazdem, peugeot uderzył bokiem w bramę sklepu. Kobieta jest ciężko ranna (zdjęcia)
17:08 05-11-2022 | Autor: redakcja
Do wypadku doszło w sobotę przed godziną 9 w miejscowości Rudnik Szlachecki w powiecie kraśnickim. Na drodze wojewódzkiej nr 842 Krasnystaw – Kraśnik samochód osobowy uderzył w słup. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Kraśnika i Wilkołaza, zespół ratownictwa medycznego, policja oraz lotnicze pogotowie ratunkowe.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca peugeotem kobieta poruszała się od strony Zakrzówka. Na niewielkim łuku jezdni straciła panowanie nad pojazdem. W wyniku tego rozpędzone auto wypadło z drogi i bokiem uderzyło w słup ogrodzenia sklepu.
Jak nam przekazano, kobieta doznała poważnych obrażeń ciała. Z uwagi na jej bardzo ciężki stan, na miejsce zadysponowano śmigłowiec ratunkowy. 50-latka została nim przetransportowana do szpitala w Lublinie. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku.
(fot. OSP KSRG Wilkołaz)
Z takim rozmachem do sklepu , to co ona robiła ?
Sobota… śpieszyła się na: „kup więcej, kup więcej…”
Ciekawe czy jak przytrafiło by to się w twojej rodzinie to też byś był taki zabawny.
Nie wiesz co się stało? To zamilcz i przewijaj dalej, dość idiotów ma ten kraj.
przytrafiłoby
To zamilcz. Gdyby taka baba połamała kark komuś z twoich bliskich też byś tak broniła?
Czego to ludzie w Polsce nie zrobią, żeby tylko helikopterem się przelecieć za darmo.
Czego to ludzie nie zrobią żeby mieć chwilę chwały w internecie. Wróć do kolorowanek, zamiast komentować krzywdę ludzką. Nie życzę aby ciebie albo kogoś z twoich bliskich to spotkało bo myślę że nie powiedział byś tego samego .. żenada.. ale anonimowych „gwiazd” nie brakuje.
Predzej jego bliscy znajda sie pod kolami takiej tepej pi**dy. Czego tobie życze. Poslucham wtedy belkotu o empatii
Bardzo ładnie bardzo ładnie, klasa w punk, a może trzeba pomyśleć że może ktoś źle się poczuł? Może jakieś inne przyczyny były? Przypominam nie jesteś anonimowy, a policja czuwa, na takie rzeczy są paragrafy.
ile paniusia jechała tym szrotem w zabudowanym że az go złamała ?
Sądzę że to coś by nie wycisnęło nawet 120 km/h. A tak patrząc na uszkodzenia to tak 70-80 km/h.
Deja vu!
Całe szczęście, że nie było żadnego cichociemnego na rowerze bo…!
zlamal siejak z papieru auto
Zabrakło wi-fi.
Kolejna statystycznie bezpieczniejsza 😀
Skoro są problemy, żeby zapanować nad pojazdem o mocy 60-70 koni, to może lepszym pomysłem byłoby jeździć rowerem? Może nad nim nie straciłaby panowania?
Podobno jakiś szczyl w audicy zepchnął jej auto na krawężnik i uciekł, ale chyba już go złapali bo wszystko się nagrało na kamerach przy sklepie, szkole i na przejeździe kolejowym.