Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Spadnie nawet 40 cm śniegu. Możliwy paraliż komunikacyjny w woj. lubelskim, a potem mróz poniżej -20 °C

Zgodnie z prognozami wkraczamy w okres coraz większej dynamiki w pogodzie. Już w niedzielę od południa nasunie się strefa słabych i umiarkowanych opadów śniegu o charakterze wielkoskalowym na froncie ciepłym związanym z niżem znad Europy Zachodniej.

Szczególnie intensywne opady śniegu związane z niżem znad Morza Śródziemnego wystąpią w poniedziałek. Wtedy też możliwy będzie przyrost pokrywy śnieżnej w ciągu doby o ponad 30 cm, a w ciągu 48 godzin do 40 cm. Następnie na przełomie 1 i 2 dekady lutego napłynie bardzo mroźna masa arktyczna kontynentalna, która przyniesie największe mrozy od wielu lat.

W niedzielę zachmurzenie będzie duże i całkowite. Najpierw opady śniegu o charakterze jednostajnym nasuną się nad południowe powiaty woj. lubelskiego. Następnie z biegiem czasu przemieszczać będą się na północ, obejmując cały region do końca niedzielnego dnia. Prognozowany jest godzinowy przyrost pokrywy śnieżnej do 1-2 cm, a dodatkowo nasili się silny wiatr ze wschodu do 40-50 km/h, który potęgować będzie odczucie chłodu, a także spowoduje zamiecie i zawieje śnieżne. Miejscami należy spodziewać się większych zasp. Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą od -9°C do -7°C w regionie.

Noc z niedzieli na poniedziałek w dalszym ciągu przyniesie zachmurzenie całkowite. Prognozowane są umiarkowane, okresowo silne opady śniegu. Prognozowany godzinowy przyrost pokrywy śnieżnej do 2 cm. Na drogach w wielu miejscach panować będą trudne warunki do jazdy. Termometry pokażą od -11°C do -9°C w regionie. Odczucie chłodu potęgować ma silny wiatr ze wschodu do 50 km/h, powodując również zawieje i zamiecie śnieżne.

W poniedziałek oczekiwane jest apogeum śnieżycy. Natężenie opadów będzie umiarkowane, okresowo i miejscami silne. Godzinowy przyrost pokrywy śnieżnej do 2-3 cm. Dodatkowo prognozowany jest silniejszy wiatr do 50-60 km/h ze wschodu, który powodować będzie zawieje i zamiecie śnieżne. Na drogach regionu spodziewane są trudne warunki do jazdy. Temperatura wyniesie od -11°C do -9°C, a odczuwalna w okolicach -20/-18°C. Nie można wykluczyć punktowych przerw w dostawach energii elektrycznej.

Noc z poniedziałku na wtorek przyniesie stopniowo słabnące opady śniegu o charakterze wielkoskalowym. Prognozowany jest także spadek prędkości wiatru. Temperatura wyniesie od -11°C do -8°C. Należy mieć jednak na uwadze, że odczuwalna będzie dużo niższa. Szczególnie w pierwszej części nocy, gdy wiatr będzie najsilniejszy.

We wtorek zachmurzenie będzie duże i całkowite z większymi przejaśnieniami, a nawet krótkotrwałymi rozpogodzeniami. Niewykluczone są opady śniegu, które nie powinny być tak intensywne jak w niedzielę i poniedziałek. Temperatura wyniesie od -9°C do -6°C.

Od środy rozpocznie się napływ mocno wychłodzonej masy arktycznej o cechach kontynentalnych. Opady ustąpią, wystąpi więcej rozpogodzeń, a nocami przy pogodnym niebie, braku wiatru i dużej pokrywie śnieżnej będą spadki temperatury poniżej -20°C.

Zimowa aura utrzyma się przynajmniej do połowy lutego, ale coraz więcej modeli o większym zasięgu sugeruje, że może to najzimniejszy miesiąc od wielu lat, przynosząc niejednokrotnie większe opady zimowe, a nawet mrozy dwucyfrowe nawet 3 dekadzie miesiąca.

Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów

(fot. lublin112.pl)

44 komentarze

  1. A drogowcy pewnie już w gotowosci grzeją silniki w pługo piaskarkach i jak tylko zacznie padać od razu wkroczą do akcji …wszakże chwalili się ostanio na Lublin 112 jaki to mają sprzęt i jak to są przygotowani …zaraz jakiś napisze że przy takich opadach „nie da się „…ale znamy wszyscy te ich teksty …u nich nigdy „się nie da „nawet jak dzień wczesniej się trąbi w mediach ze bedzie oblodzenie ,to zero profilaktyki ,żeby gdzieś posypać zakręt czy ostry podjazd ….oni „wkraczają ” dopiero po fakcie ,jak już odpowiednia liczba aut wpadnie do rowu ,czy ciężarówki zablokują podjazdy nie mogąc wyjechać ….bo nigdy za nic nie odpowiadają to po co się wysilać ?

  2. Zima zaatakuje w nocy z niedzieli na poniedziałek. Drogowców próżno oczekiwać w nocy, wyjadą pewnie dopiero w poniedziałek przed południem.

  3. Wspaniale. Chodniki, schodki i wiele innych miejac należących do miasta nieodśnieżone i nieposypane solą lub piaskiem od styczniowej zimy. A tu już nadchodzi trzeci atak śnieżyc i mrozów. Kto nie musi, niech nie wychodzi bez ubezpieczenia kończyn.

  4. Co kraj, to inny obyczaj

    Kiedyś widziałem na autobanie jednoczesnie dwie posypywaczki, jadące przed zapowiadanym opadem…W Polsce wyruszaja gdy wszystkie podjazdy są już zablokowane, a same piaskarki ślizgają sie po 15 cm opadzie… NORMA….

  5. już jutro kolejny odcinek czy zima zaskoczy drogowców po raz kolejny? czy też drogowcy odeprą atak złej zimy

Z kraju