Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Silna śnieżyca ze wschodu wkroczy do woj. lubelskiego. Spadnie ponad 10 cm śniegu, będą przerwy w dostawach prądu i trudne warunki na drogach

Do regionu od wschodu zmierzają intensywne opady śniegu. W ciągu najbliższych 24-32 godzin prognozowany jest w woj. lubelskim przyrost pokrywy śnieżnej o nawet 6-12 cm. Niewykluczone są również opady marznące, które spowodują trudne warunki do jazdy.

Początek kwietnia 2023 nie rozpieszcza pod kątem temperatur w woj. lubelskim. Temperatura w minionych dniach jest niższa o nawet 5°C/8°C od normy z lat 1991-2020 r. i bardziej charakterystyczna dla wczesnego przedwiośnia niż wiosny termicznej. Powszechne okazują się przymrozki, a nawet spory mróz jak na początek wiosny, który występuje nocami oraz w pierwszej części dnia i ustępuje wraz ze wzrostem promieniowania słonecznego w naszym regionie. Za dnia również jest zimno za sprawą zalegania przetransformowanego powietrza pochodzenia arktycznego morskiego z wysokich szerokości geograficznych. Dodatkowo odczucie chłodu potęguje wiatr z kierunków północnych.

Przed nami jednak śnieżyca, która wkroczy już w nocy ze środy na czwartek od wschodu i przemieści się na zachód. Na drogach zapanują trudne warunki do jazdy, możliwe są nawet lokalne paraliże komunikacyjne. Ciężki, mokry śnieg oblepiać ma drzewa, które mogą się wywracać i łamać pod naporem białego puchu, co w konsekwencji może prowadzić do wstrzymania miejscami ruchu drogowego oraz dostaw energii elektrycznej. Możliwe jest zjawisko okiści, które często prowadzi do śniegołomów. Na szczęście późny atak zimy okaże się krótki, lecz silny i odczujemy go prawdopodobnie w wielu powiatach.

Wyjątkowo zimna pierwsza dekada kwietnia spowoduje, że do 10 kwietnia anomalia temperatury będzie niższa o nawet 2 stopnie od normy lat z lat 1991-2020 r. To efekt przewagi chłodnych mas powietrza pochodzenia arktycznego z wysokich szerokości geograficznych. Należy dodać, że częste nocne i poranne przymrozki, jak i też niska temperatura w ciągu dnia opóźnią w kolejnych tygodniach rozkwit fenologicznej wiosny.

W środę aura w Polsce jest kształtowana przez rozległy klin silnego układu wysokiego ciśnienia znad północnej i zachodniej Europy, ale także zimną masę przetransformowanego powietrza arktycznego. Jednak już w drugiej części najbliższej nocy nad województwa wschodnie nasunie się ciepły front atmosferyczny z istotnym pogorszeniem warunków atmosferycznych. Potem zacznie za nim od wschodu płynąć cieplejsza masa powietrza polarnomorska.

Duże opady śniegu pojawią się na obszarze woj. lubelskiego w zasięgu ciepłego frontu atmosferycznego. Strefa frontowa związana będzie z wypełniającym się niżem Robert, który przesunął się z rejonu Morza Śródziemnego nad Morza Czarne, gdzie nabrał dodatkowo wilgoci. Ośrodek niżowy, który przyniesie intensywne załamanie pogody, jutro ma przesuwać się nad Polską ze wschodu na zachód.

W ciągu najbliższych 24-32 godzin prognozowany jest w woj. lubelskim przyrost pokrywy śnieżnej o nawet 6-12 cm. Niewykluczone są również opady marznące, które spowodują trudne warunki do jazdy.

Dziś prognozowane jest zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Temperatura maksymalna od 1°C do 4°C. Wiatr słaby i umiarkowany, północny i północno-zachodni.

Noc ze środy na czwartek przyniesie zachmurzenie umiarkowane. Jednak od wschodu woj. lubelskiego wzrastające do dużego i całkowitego, co związane ma być z wkraczającym frontem ciepłym. Na ranem przemieszczająca się ze wschodu na zachód strefa opadów śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Na termometrach w najchłodniejszej części nocy -3°C do 0°C. Wiatr słaby i umiarkowany, nad ranem chwilami porywisty, północno-zachodni i północny do 40 km/h potęgujący odczucie chłodu.

W czwartek niżowa pogoda w całym regionie. Prognozowane jest zachmurzenie całkowite w całym woj. lubelskim. Spodziewane są opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym na obszarze całej Lubelszczyzny. Będzie to ciężki, mokry i lepki śnieg, który może powodować utrudnienia na drogach. Samochody ciężarowe i autobusy mogą mieć problem z pokonaniem podjazdów. Jednak w drugiej części dnia od wschodu regionu przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz. Przejściowo możliwe też gdzieniegdzie opady marznące, powodujące gołoledź. Akumulacja opadów sięgnie do około 12 mm. Możliwe przejściowe utworzenie się pokrywy śnieżnej miejscami do 5 cm, a na południu regionu do około 10-12 cm. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia od 0°C na południu do 5°C na północy. Wiatr umiarkowany, chwilami porywisty, północno-zachodni. Średnia prędkość około 30 km/h, jednak w porywach do 50 km/h, potęgując odczucie chłodu oraz zamiecie śnieżne. W opadach widzialność ograniczona do 300-500 metrów. Dostosujmy prędkość do warunków panujących na drogach.

Noc z czwartku na piątek zapowiada się z zachmurzeniem dużym i całkowitym. W wielu powiatach opady deszczu, początkowo szybko zanikające opady marznące. Drogi śliskie i miejscami będą oblodzone. Temperatura minimalna wyniesie od 0°C do 5°C. Z każdą godziną rosnąć ma temperatura za sprawą adwekcji cieplejszego powietrza ze wschodu o cechach polarnomorskich i ubywać ma śniegu. Wiatr okaże się słaby i umiarkowany, z kierunków północnych.

W piątek nie będzie już śladu po śnieżycy, która uderzy w czwartek na obszarze woj. lubelskiego. Prognozowane jest w całym regionie zachmurzenie duże i całkowite. Na przeważającym obszarze Lubelszczyzny opady deszczu. Na termometrach od 8°C do 11°C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, północno-wschodni i wschodni.

Koniec tygodnia, a więc okres świąt Wielkanocnych zapowiada się z dużym ociepleniem. Na termometrach w woj. lubelskim będzie nawet 9°C/11°C, nie zabraknie chmur, wystąpią również opady deszczu. Nocne przymrozki na ogół nie są prognozowane. Przyszły tydzień zapowiada się cieplejszy od mijającego, gdyż znajdziemy się w cieplejszych masach polarnomorskich. Pojawić mogą się opady i lokalne burze. Niewykluczone, że pierwszy raz w mijającym miesiącu temperatura krótkotrwale przekroczy 15°C.

Epizody ze spływami chłodu z północy zdarzać mogą się do końca kwietnia, a nawet w pierwszych tygodniach maja. Dlatego nocne przymrozki spowodowane czynnikiem adwekcyjnym, jak i też w znacznym stopniu radiacyjnym możliwe są okresami do końca czwartego miesiąca roku, a nawet w ostatnim miesiącu meteorologicznej wiosny, ale tylko nocami i o poranku. Po wschodzie słońca powietrza szybko ma się ogrzewać za sprawą coraz silniejszej operacji słonecznej.

Wkrótce podamy kolejne bardziej precyzyjne prognozy pogody. Miejmy nadzieje, że prognozowany atak zimy będzie ostatnim w czasie mijającej wiosny kalendarzowej i kolejne tygodnie będą z przewagą znacznie cieplejszych mas powietrza i rzadszymi przymrozkami oraz niskimi temperaturami w ciągu dnia.

Prognozy pogody dla Polski
Opady deszczu i śnieżyca online

(fot. lublin112.pl)

37 komentarzy

  1. To wszystko przez diesle

  2. Jest szansa na białe święta!
    Hurra!

  3. I Putina

  4. Wiejski ksiądz milioner

    Tyle to i przebieraniec mieszkający w górach może powiedzieć.
    Te ich prognozy sprawdzają się na dobę do przodu. Nigdy sami do końca nie wiedzą jak będzie.

  5. Jajka i kiełbasa zmarznie.

  6. I znowu będą ofermy życiowe narzekać, że nie posypane, nie odśnieżone. A na ulicach będzie pełno czołgistów w swoich nieodśnieżonych badziewiach.

  7. To już wiadomo,że będą przerwy w dostawach prądu ?
    A czyja to jest wina ? Ano ja powiem czyja. Bo kable nie są wkopane w ziemię tylko dalej wiszą na słupach.
    Tylko linie WN powinny być na słupach, SN i NN wkopuje się w ziemię.
    WN jest tak wysoko, że tam żadne drzewa na to nie spadną.
    To są wieloletnie zaniechania w inwestycjach. Zakłady Energetyczne biorą wielką kasę od odbiorców i to idzie na wynagrodzenia kolesiów wsadzonych przez polityków.

  8. Większych bzdur dawno nie czytałem śniegu troszeczkę spadnie ale nie ma mowy o pokrywie śnieżnej. do południa popada tak że żadnej pokrywy śnieżnej nie będzie, a potem przez resztę dnia deszcz.

  9. Uważam się za zbawionego

    Ostateczny dowód klęski tej ekipy! Za Tfu…sk,a było cieplej! Łzy nie przestają płynąć!

  10. Ale napadało śniegu o jaaaaaa, tylko mi komin z chałupy wystaje…. Deszcz leje i tyle. Ale pogoda się sprawdziła, bo gdzieś w Rzeszowie się zabieliło….

Z kraju