Serial kręcony w Kazimierzu Dolnym nominowany do prestiżowej nagrody
19:30 16-01-2019
Od blisko dwóch lat widzowie Polsatu śledzą losy doktora Adama Żmudy, jego uroczej ukochanej Marii oraz charyzmatycznego doktora Zycha w serialu „W rytmie serca”. Po jego premierze w 2017 roku, serial ten został uznany jako najlepszy sposób na spędzanie niedzielnych wieczorów. Niespodziewane zwroty akcji oraz dramatyczne wydarzenia przyciągały w pierwszym sezonie przed telewizory średnio niemal 2,4 mln widzów. Stąd też zapadła decyzja o jego kontynuacji.
Akcja serialu rozgrywa się w Kazimierzu Dolnym i opowiada o losach doktora utalentowanego chirurga, który jest tzw. „lekarzem z powołania”. Walczy do upadłego o zdrowie swoich pacjentów i robi wszystko, aby im pomóc, często wpadając przez w kłopoty. W serialu splatają się losy i problemy różnych pacjentów oraz lekarzy i pielęgniarek, ale jest też miejsce na miłość, zazdrość, konkurencję, zagadki kryminalne i skandale obyczajowe. W opowiadane w odcinkach historie uwikłani są medycy, często wspierani przez lokalną policję. Za każdym razem bohaterowie serialu pomagają swoim pacjentom nie tylko w odzyskaniu zdrowia, ale także w rozwiązaniu ich problemów życiowych.
Serial w którym Kazimierz Dolny gra jedną z głównych ról, został nominowany do prestiżowej nagrody Telekamery 2019 r. Głosy można oddawać na stronie www.telekamery.pl lub wysyłając SMS o treści TK.C5 na numer 7265. W tym przypadku jednak jest to koszt 2,46 zł. Plebiscyt potrwa do 7 lutego. Władze Kazimierza Dolnego liczą, że wygrana serialu znacząco przyczyni się do promocji nie tylko miasta, ale i całego regionu.
(fot. lublin112)
A na czym polega ten prestiż? Zachodnie telewizje od razu go kupią, żeby wyemitować?