Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rusza wiosenne szczepienie lisów na Lubelszczyźnie. Szczepionki zrzucą z samolotów

W przyszłym tygodniu w województwie lubelskim odbędzie się wiosenna akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Zaplanowano, że potrwa ona trzy dni.

W poniedziałek 27 marca rozpocznie się wiosenna akcja szczepienia wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie. Tradycyjnie już, do tego celu wykorzystane zostaną samoloty. Na terenie województwa lubelskiego szczepionki mają być zrzucane w ilości 20 – 30 dawek na 1 kilometr kwadratowy. Chodzi głównie o kompleksy leśne, pola czy też łąki. Akcja nie obejmie terenów zabudowanych.

Szczepionki mają postać aluminiowo-plastykowego blistra o wielkości około 3 cm schowanego w brunatnej przynęcie mającej intensywny zapach rybny. Nie wolno ich podnosić, jednak jeżeli przypadkowo się jej dotknie, należy niezwłocznie dokładnie umyć ręce wodą z mydłem. W przypadku kontaktu szczepionki z ustami, oczami lub nosem konieczny jest kontakt z lekarzem.

Podobnie w przypadku zwierząt domowych, jeżeli zauważymy, że miały one kontakt ze szczepionką, należy skierować się do weterynarza. Najlepiej przez dwa tygodnie po wyłożeniu szczepionki psy trzymać na uwięzi, a koty w zamknięciu.

Szczepienia lisów prowadzone są na Lubelszczyźnie od 2002 r. każdego roku dwukrotnie, na wiosnę i jesienią. Szczepienia pozwoliły widocznie ograniczyć przypadki występowania wścieklizny w naszym regionie. O ile kilkanaście lat temu, każdego roku notowano po ponad pół tysiąca zgłoszeń wścieklizny, to teraz są to sporadyczne przypadki. Akcja potrwa do środy 29 marca.

(fot. archiwum)

7 komentarzy

  1. A jak mi do harnasia wpadnie w lesie ?

  2. Wystrzelać lisy.

  3. Najgłupsza rzecz jaką można zrobić, to szczepienie lisów.

  4. Koty trzymać w zamknęciu? A co zrobić z tymi,które zostały wyrzucone na pola i do lasu przez różnych szubrawców (oby dostali hemoroidów i nieprzemijającej biegunki)?

  5. Ja swoim 5 kotom powiem, żeby nie żarły byle goowna, ale czy posłuchają…

  6. A ja skrzętnie pozbieram do koszyczka wielkanocnego! Naprawdę, zamiast pasztetu świetna zagrycha!

Z kraju