Rowerzysta poszkodowany w zderzeniu z autem osobowym
13:55 06-08-2018
Do wypadku z udziałem rowerzysty i pojazdu osobowego doszło w niedzielę około godziny 12:30.
Policjanci ustalili wstępnie, że kierowca pojazdu jadąc ul. Niepodległości w kierunku ul. Kosynierów skręcając w ul. Króla Pole i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu jadącemu prawidłowo ścieżką rowerową cykliście. Doszło do zderzenia obu pojazdów.
17-letni rowerzysta z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. 25-letni kierowca renaulta był trzeźwy.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku.
2018-08-06 13:44:28
(fot. Policja Świdnik)
Ehhh ci samochodziarze zamknięci w metalowych puszkach, nie znają przepisów, bo prawo jazdy znaleźli w czipsach. Smutne, ale prawdziwe.
Ehh, ci rowerzyści przebierający nóżkami na swoich blaszakach z wyprzedaży z hipermarketu, nawet kart rowerowych nie mają bo szkoda im kilka groszy na kurs i egzamin.
Ehh, ci analfabeci na portalu co nawet prostego artykułu nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem.
BMW ucieklo z miejsca zdarzenia? Typowe
Ehh, jak łatwo oceniać ludzi. Zmienia się optyka, gdy rowerzysta wjedzie ci pod maskę i nawet nie będziesz wiedział kiedy. A wszystko zgodnie z przepisami, lecz bez wyobraźni.
No to kierowca powinien nad wyobraźnią popracować, bo jak się wykonuje lewoskręt w podporządkowaną, którą przecina przejazd rowerowy, to jest oczywistym, że należy ustąpić pierwszeństwa rowerzystom jadącym z prawej, jak i lewej.
Nie zauważyć pędzącego z prędkością 20km/h rowerzysty – zdarza się nawet najlepszym. Jak, z takimi umiejętnościami w kierowaniu, poradzić sobie w relacjach: samochód-samochód czy samochód-pociąg?
Aż strach pomyśleć. Dla pana kierującego dobra wiadomość – komunikacja miejska w Świdniku coraz lepsza. Nowe linie, częstsze kursy. Przyda się każdemu, kto nie potrafi kierować.
Echhh, z niepokojem patrzę na to kiedy nasz kodeks drogowy już całkowicie dobije totalnego dna, a w prasie zaczną się pojawiać tego typu artykuły : „Pociąg pospieszny relacji Wawa – Lbn nie ustąpił na przejeździe kolejowym pierwszeństwa pedaliście”.
Rowerzysta czytał Frania i jemu podobnych i wziął sobie do serca ich rady „nie rozglądaj się tylko zasuwaj, on ci musi ustąpić”. Teraz leżąc w szpitalu będzie miał czas na przemyślenia: lepiej było się rozejrzeć i ustąpić pierwszeństwa i dalej jeździć rowerem, czy się nie rozglądać, wyegzekwować pierwszeństwo i leżeć w szpitalu.
Ścieżka w tym miejscu jest lekko pochylona, rowerem jedzie się tam, bez większego wysiłku, 30km/h. Skręcając w tą uliczkę samochodem, nie jest łatwo zauważyć rowerzystę naddźwiękowca. Szczerze mówiąc, dziwię się, że do tej pory tak mało było dzwonnikuff w tym miejscu.
A jak będzie jechał samochód z przeciwka 30km/h to też będziesz się tłumaczył, że tak pędził, że go nie zauważyłeś? Samochodami bardzo często wymuszają pierwszeństwo z premedytacją, patrząc się na ciebie. Tylko zastanawiam się czy z głupoty czy nieznajomości przepisów (chociaż to też będzie z głupoty) 😛
Tak na marginesie, trzeba zobaczyć ścieżkę rowerową na Żwirki i Wigury w Świdniku, Tęgie głowy nad nią myślały bo chyba to ewenement co najmniej w skali kraju 🙁