Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

PSL ostrzega, że budowa CPK zagrozi lubelskiemu lotnisku. PiS ripostuje, że będzie odwrotnie

Politycy PSL omawiali dzisiaj zagrożenia, jakie dla lubelskiego lotniska ma nieść budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. W odpowiedzi poseł Artur Soboń wyjaśnił, że jest to wyraz złośliwości w stosunku do planów rządu.

We wtorek przed terminalem Portu Lotniczego Lublin Europoseł Krzysztof Hetman i poseł Ireneusz Raś alarmowali, że budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego stanowi duże zagrożenie dla funkcjonowania lotniska w Świdniku. Przypomnieli, że budowa lubelskiego lotniska była jedną z najważniejszych inwestycji w naszym regionie po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Lotnisko obecnie nie tylko przynosi korzyści dla Lubelszczyzny, lecz również stało się dla mieszkańców oknem na świat.

Krzysztof Hetman wyjaśniał, że od wielu lat, a dokładnie od czasu, kiedy panuje rząd Prawa i Sprawiedliwości, z ogromnym niepokojem obserwowane są działania, które będą miały negatywny wpływ na rozwój lubelskiego portu lotniczego. Wspomniał o pomysłach rozbudowy lotniska w Radomiu kosztem ogromnych środków oraz przeniesienia tam portu lotniczego Modlin.

-Już wtedy ostrzegaliśmy, że może się to odbyć kosztem jeszcze wciąż młodego Portu Lotniczego Lublin. Tutaj zainwestowane zostały setki milionów złotych, były to pieniądze zarówno własne, jak też europejskie i niestety z trwogą obserwujemy, jak działania obecnego rządu mogę w przyszłości spowodować, że ten port lotniczy po prostu może stać się martwy, a ta wielka duma mieszkańców województwa lubelskiego może niestety zniknąć z mapy lotniczej naszego kraju – mówił Krzysztof Hetman.

Europoseł zaznaczył, że lubelskie lotnisko jest efektem kilkunastu lat pracy kolejnych ekip rządzących, które wraz z władzami samorządowymi podejmowały trudy, aby wybudować siatkę lotnisk regionalnych mających służyć celom komunikacyjnym zarówno wewnątrz kraju, jak też na kierunkach zagranicznych. Są to obiekty, które mają istotny wpływ na rozwój turystyki, która jest ważną częścią polskiego PKB.

-Tydzień temu rząd dokonał jednej małej zmiany, która nas ogromnie niepokoi. Chodzi o to, że pełnomocnik ds. CPK Marcin Horała będzie przechodził do ministerstwa środków europejskich i polityki regionalnej. Wśród jego kompetencji będzie m.in. możliwość tworzenia spółek celowych. Zdaniem ekspertów to jest zapis, który jest celowany przez premiera Mateusza Morawieckiego, aby w końcu pozyskać większe środki na budowę CPK. Mogą one pochodzić właśnie z regionalnych portów lotniczych, które oczywiście przynoszą dzisiaj zyski. Na to nie ma naszej zgody – mówił poseł Ireneusz Raś.

Krzysztof Hetman dodał, że niebawem lubelskie lotnisko może znacząco zyskać na znaczeniu. Chodzi o to, że dzięki położeniu w pobliżu granicy z Ukrainą, po zakończeniu wojny w tym kraju, port może stać się hubem dla ukraińskich pasażerów, a tym samym dla nich oknem na świat.

Do słów polityków odniósł się Artur Soboń, sekretarz stanu w ministerstwie finansów. Jak wyjaśnia, są one niepotrzebnym wyrazem złośliwości w stosunku do planów rządu związanych z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. przedstawił też
argumenty, które jak tłumaczy, stoją w opozycji do przekazanych przez Krzysztofa Hetmana i Ireneusza Rasia informacji.

Przede wszystkim podkreśla, że CPK nie jest konkurencją dla Portu Lotniczego Lublin, ponieważ ma on w założeniach przyjąć
tzw. „ruch transferowy”. Chodzi o to, że każdy, kto leci do odległych krajów musi skorzystać z dużych hubów w Holandii, Francji, czy Finlandii. Natomiast lotniska regionalne takie jak w Lublinie służą do obsługi krótkodystansowych lotów dla
pasażerów z regionu, czyli gdy pasażer kończy swoją podróż na danym lotnisku. W wyniku tego ruch ma z nich nie zniknąć, a wręcz odwrotnie, cały czas rosnąć, gdyż duże węzły przesiadkowe pomagają go generować.

– Według prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych IATA, otwarcie CPK nie powinno mieć negatywnego wpływu na porty regionalne. Dla relacji „point-to-point” lotniska regionalne pozostaną portami pierwszego wyboru. Oba segmenty mogą współistnieć, co pokazują przykłady ze świata. IATA prognozuje, że w 2040 roku za 55% ruchu w Polsce będą odpowiadać porty regionalne, a 45% CPK. Dla Lublina IATA prognozuje 700 000 pasażerów rocznie w 2040 – dodał Artur Soboń.

Poseł zapewnia również, że zarzuty dotyczące nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej są nieprawdziwe. Zgodnie z ustawą o CPK z 2018 r. CPK może tworzyć spółki zależne już dzisiaj. Ustawa nie wprowadza żadnych szczególnych zmian w kontekście przebiegu procesu rozwoju CPK. Ze względów merytorycznych następuje przeniesienie pełnomocnika ds. CPK i nadzoru nad Programem do MFiPR.

(fot. Krzysztof Hetman)

45 komentarzy

  1. PSL to niech przestanie szkodzić Polsce i będzie git. Jak na razie pan Hetman w PE robi więcej szkody niż pożytku…

  2. Gondol Jerzy Znadwisły

    Trochę mię się latało po tym bożym świecie i zaprawdę powiadam Wam, że bywają wyspy trzy razy mniejsze niż województwo lubelskie, a lotnisk mają po 2-3.
    Najbliższym mi przykładem jest wyspa Świętego Wawrzyńca, ma 2 lotniska, choć mieszka tam ok 1 tys. mieszkańców.
    Z drugiej strony Cieśniny Beringa,jest dwie wyspy Little Diomede i Wyspa Ratmanowa, obie mają lotniska, choć ta mniejsza, Diomede ma powierzchnię tylko 7,3 km², a zamieszkuje ją ok. 140 osób.
    Wyspy Aleuckie też mają (przynajmniej te większe), po jednym lotnisku.
    A Wam Radomskie lotnisko zagraża ???
    Nie musicie latać wielkimi samolotami, zacznijcie stawiać na mniejsze.

    • Ej, kolego, o czym ty prawisz? Porównujesz nasze lokalne okno na świat do wysepek gdzieś na Morzu Beringa u wybrzeży Alaski gdzie i na samej Alasce nadźgane jest wszelkiej maści lotnisk/lądowisk wszędzie tam, gdzie znajduje się jakakolwiek osada ludzka. Ot specyfika lokalizacji i ukształtowania terenu. Tam się po prostu lata z punktu A do B bo szybciej i bezpieczniej niż lądem, co często jest tez zwyczajnie niemożliwe z uwagi na dzikie bezdroża. Nie zapędzając się za daleko, wystarczy popatrzeć na wysepki choćby greckie – na większości tych małych skrawków lądu posadzisz duży samolot pasażerski, Ale tu też kłania się specyfika lokalizacji – w tym przypadku turystycznych. A stawiajac na małe samoloty, gdzie nimi dolecisz? Takie rozwiązanie jest dobre właśnie na tej Alasce, ale na wakacje ze Świdnika nie dolecisz za daleko, chyba ze do portu przesiadkowego…

  3. Myślę, że gdyby poszczególne lotniska były mądrze zarządzane to i Modlin, i Radom, i Lublin (koło Świdnika) mogłyby równolegle istnieć zarabiając na swoje utrzymanie.

  4. Przecież tu nie chodzi o lotnisko tylko o kieszenie szajki z ZSL – tak tak załapali sie do koryta i muszą odrobić straty poniesione na wykup zCiemi k. Parczewa gdzie wg ich zachcianek pierwotnie mieli to budować – no ale inni byli „silniejsi” i ich wyportkowali . Ciekawe czy Walduś I gazownik Polski też ma nadal w tym udziały ?? – bo miał jeszcze całkiem niedawno .

  5. Pan karierowicz Hetman, który nic nie robi tylko bawi się w politykę za publiczne pieniądze powinien się zamknąć i nie przeszkadzać rozwijać polskie aktywa – takie jak CPK. Nieudacznicy z PSL razem z nierobami z platformy pokazali już owoce swoich decyzji (większy VAT, kradzież OFE, kradzież funduszu pogrzebowego, wieloletnie i niekorzystne dla Polski umowy z Rosją). Omijać tych darmozjadów z daleka !!!

    • Dziadek ze Slamsowa

      I żeby mi nie było, że żem nie mówił – w nadchodzących wyborach będę głosował na tę partię, która obieca dać więcej

  6. Jak słucham tłumaczeń polityków PSL, to przestaję ich słuchać. Kręt na kręcie i krętem pogania. Kalinowski i głosowania nad KPO. Gdy rządzili w ARiMR, to wszelkie programy przynoszące duże pieniądze były utajniane i przyznawane swoim. Co można powiedzieć o Tusku? Prawdomówny jak Tusk?

  7. Ehh te ćwoki z PSL. Tylko by łapówki brali i obsadzali stanowiska rodzinami.
    Sprawdzałem dziś połączenia lotnicze z LBN. Dzięki CPK będzie ich więcej, bo nie ma szans na bezpośrednie loty z Lublina ale są duże szanse na loty z przesiadkami w CPK!

Z kraju