Powodów do dumy nie ma. Najbiedniejsza gmina w Polsce jest w naszym regionie
18:37 30-10-2018
Ministerstwo Finansów opublikowało wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla gmin na 2019 rok. Jest to tzw. wskaźnik G, zaś podstawę tych prognoz, służących do obliczenia tzw. janosikowego, stanowią dane o dochodach podatkowych gmin za 2017 rok. Chodzi m.in. o dochody z tytułu opłat oraz podatków od nieruchomości, rolnego i leśnego, a także udziały we wpływach z CIT i PIT. Całość wyliczono według stanu na dzień 30 czerwca 2018 roku.
Od lat najbogatszą gminą w kraju jest Kleszczów w województwie łódzkim, również w tegorocznym zestawieniu zajmuje pierwsze miejsce. Dochód na jednego mieszkańca wynosi tam 31 910,49 zł. Większość to wpływy z podatku od nieruchomości i opłaty eksploatacyjnej pochodzące ze zlokalizowanych na terenie gminy Kopalni Węgla Brunatnego oraz elektrowni Bełchatów. Na drugim miejscu uplasowała się Rząśnia również z województwa łódzkiego. W tym przypadku wpływy z podatków wyniosły 8 474,42 zł na osobę. Na trzecim miejscu znajduje się gmina Kobierzyce z województwa dolnośląskiego, z dochodem w wysokości 6 427,88 zł na jednego mieszkańca.
Na ostatnim miejscu zestawienia znajduje się gmina Potok Górny w województwie lubelskim, gdzie dochód na jednego mieszkańca wyniósł 406,76 zł. Oznacza to, że jest blisko 80 razy niższy niż w Kleszczowie. Położona w południowo-zachodniej części powiatu biłgorajskiego gmina ma typowo rolniczy charakter. Największą część jej powierzchni zajmują grunty rolne oraz lasy. Jest też jednym z największych w województwie producentem tytoniu, który stanowi 20% łącznej powierzchni upraw. Próżno szukać na jej terenie przemysłu. Większość, gdyż 80 % firm, to jednoosobowa działalność gospodarcza.
Niewiele wyższe dochody mają Przytuły w województwie podlaskim, gdzie dochód na jednego mieszkańca wynosi 436,93 zł, Lipnica Wielka w województwie małopolskim – 454,26 zł, Rościszewo w województwie mazowieckim – 469,99 zł, Turośl w województwie podlaskim – 473,87 zł oraz Kazanów w województwie mazowieckim, z dochodem 498,11 zł na każdego mieszkańca.
Opublikowane przez resort finansów dane są przygotowywane rokrocznie w celu obliczenia tzw. Janosikowego, czyli daniny bogatszych rejonów na rzecz słabszych. Otrzymanie subwencji lub ewentualna wpłata do budżetu państwa jest wynikiem różnicy wpływów podatkowych na jednego mieszkańca w danej jednostce oraz średniej dla kraju, która wynosi 1790,33 zł. Poniżej połowy tej średniej znalazło się 341 gmin, z czego 83 położonych jest w województwie lubelskim. W województwie podkarpackim znajduje się 53, 51 w woj. mazowieckim, a 48 w woj. małopolskim.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
Bo od Wisły na wschód to powinno być wszystko „Natura 2000”
z takim głupkiem to nie ma o czym rozmawiać – na wschód od Wisły to prawdziwa Polska baranie!
Chciałbym, by sprecyzowano o którą Lipnice Wielką chodzi, gdyż mamy dwie w woj. Małopolskim. Powiat Nowotarski oraz Nowosądecki.
… ciekawe ile wypłaty bierze wójt co miesiąc ?
mało wiarygodny wskaźnik jeżeli obejmuje tylko przemysł i handel, a gdzie reszta ?
https://gazetabilgoraj.pl/wojt-z-nizszymi-poborami/
No kto by pomyślał… Ale nie ważne czy Polska będzie biedna czy bogata. Ważne żeby była katolicka!!!
No tal bo lepszy islam i tp….
Może i najbiedniejszą gminą jesteśmy ale w nie jednej dużo brakuje do tego co my mamy już . Nie mamy firm które płaciłyby podatek ale jest uzbrojona we wszystkie dogodności.
Najbiedniejsza gmina to czemu nie wliczają uprawę tytoniu jak uprawia się go w 80%??