Poszedł do lasu na spacer, znalazł zaplątanego w siatkę daniela. Zwierzę uwolnili leśnicy (wideo) 20:52 26-10-2021

W minioną sobotę jeden z mieszkańców Wólki Krasienińskiej w powiecie lubartowskim, korzystając ze sprzyjającej pogody, udał się do pobliskiego lasu na spacer. W pewnym momencie natknął się na zaplątanego w metalową siatkę daniela. Ponieważ zwierze nie było w stanie samodzielnie się uwolnić z pułapki, jak też nie dawało do siebie podejść, mężczyzna powiadomił o wszystkim leśników.
Jak się okazało, siatkę umieścił tam właściciel prywatnego lasu, najprawdopodobniej w celu ogrodzenia części należącego do niego obszaru. Pracownicy Straży Leśnej wraz miejscowym podleśniczym uwolnili zwierzę, które po chwili pobiegło w ostępy Lasów Kozłowieckich. Dla daniela całość zakończyła się jedynie odłamaniem kawałka poroża.
Obecnie trwa okres godowy danieli, co przekłada się na wzmożoną aktywność przedstawicieli tego gatunku. W okresie godów samce wydają charakterystyczne chrapliwe odgłosy, które nie są tak doniosłe, jak ryk jelenia szlachetnego. Odgłosy danieli określane są jako beczenie, stąd też okres ten nazywany jest bekowiskiem. Przeprowadzona wiosną inwentaryzacja wykazała, że w lasach na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie żyje ok. 800 danieli, z czego setka z nich w Nadleśnictwie Lubartów.
Daniel podczas bekowiska uchwycony przez fotopułapkę w lasach Nadleśnictwa Lubartów:
(wideo – Nadleśnictwo Lubartów)
na kiełbasę w sam raz
Daniel zdaje się jest jadalny, To o co ten szum?
Każde zwierze jest jadale ale nie każde legalnie.
lewacki pseudodemokratyczny neomarksistowski Świat Ład musi się skończyć ale ludzie tego nie rozumieją
sami uczestniczą tej agendzie która ma doprowadzić do depopulacji ludzi
Przydałby się jakiś dobry przywódca w USA zamiast śpiącego dziadzia
Guantanamo by pomieściło tych bogaczy