Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Postawa kierowcy trolejbusu zrobiła na pasażerach wrażenie. „Porządny z niego gość”

Starsza kobieta wsiadając do trolejbusu doznała urazu nogi. Pasażerowie byli pod wrażeniem postawy kierowcy, który udzielił poszkodowanej profesjonalnej pomocy.

Szlachetna postawa i godna pochwały – tak zachowanie kierowcy jednego z pojazdów lubelskiej komunikacji miejskiej określili pasażerowie. Chodzi o zdarzenie, jakie miało miejsce w minioną sobotę w trolejbusie linii nr 160. Na jednym z przystanków starsza kobieta wchodząc do pojazdu potknęła się i doznała urazu nogi.

Jak relacjonuje jeden ze świadków, kierowca zareagował natychmiast. Wybiegł z kabiny i wraz z jednym z pasażerów zaczęli opatrywać nogę kobiety, Jednocześnie wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego.

– Kierowca upomniał pasażera, który chciał byle czym opatrzeć ranę. Poinformował go, że posiada apteczkę, do tego nakazał mu nałożenie rękawiczek. Następnie opatrzył pasażerkę prosząc poszkodowaną, aby pozostała na miejscu do przyjazdu pogotowia i policji – tłumaczył nam świadek zdarzenia.

Jak tłumaczyła nam Weronika Opasiak z lubelskiego MPK, kierowca generalnie jest od tego, aby prowadzić pojazd. Jednak oczywiście bierze też pełną odpowiedzialność za pasażerów. W tym przypadku zachował się zgodnie z procedurami. Co więcej, zawsze w sytuacjach, kiedy w pojeździe dzieje się coś niepokojącego, wzywane są odpowiednie służby.

– Tutaj sam wziął sprawy w swoje ręce i najważniejsze, że udało mu się pomóc starszej kobiecie. Miło nam, że pasażerowie zauważają, iż nasi kierowcy są profesjonalistami i potrafią sobie poradzić w każdej sytuacji. Postaramy się, aby postawa kierowcy została nagrodzona – dodaje Weronika Opasiak.

Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu. Jak nam wyjaśniano, wyraźnie widać na nagraniu doskonałą reakcję kierowcy trolejbusu. Świadek dodaje zaś, że widać było, iż „porządny z niego gość”.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)

20 komentarzy

  1. A jak sie menel zesra i kierowca mu zad umyje też bedzie porządny gość niech sie lepiej repuchy zaczną myć bo wali w przestrzeni pasażerskiej siuchami a nie tylko skargi piszą

    • Ojciec wyrządził ci wielką krzywdę zapominając o prezerwatywie.
      Bądź mądrzejszy (choć pewnie to trudne dla ciebie) i nie popełnij takiego samego błędu.

  2. Ludzki odruch zostanie nagrodzony. I bardzo dobrze! Bo w dzisiejszych czasach mało spotykany.

    • Nagrodzić to by go mogli, ale jakąś premią…

      • Uprzejmie informuję, że ta „jakaś premia” w przypadku kierowców MPK to, aż 25, góra 40 peelenów (minus podatek) 😆

    • A może po prostu zdają sobie sprawę, że jak nie udzielą pomocy to można pozwać ich i przewoźnika do sądu.

  3. Pamiętaj, popieram. Że ra ziemia takie mendy nosi. Przykro.
    Kciuk w górę dla kierowcy komunikacji miejskiej.

  4. Gello. Głup..k,początku tygodnia.

  5. Wreszcie pozytywny artykuł o postawie kierowcy komunikacji. Ludzie potrafią tylko skargi wysyłać i żalić się na pracę kierowców.
    Szacunek dla kierowcy i pasażera, który mu pomógł. Wiadomo ktoś powie to jego obowiązek ale taka postawa budzi poczucie bezpieczeństwa pasażerów. Zresztą to nie pierwszy przypadek gdy kierowca Mpk ratuje komuś życie albo pomaga w opresji. Praca kierowców jest naprawdę odpowiedzialna i trudna i niestety szczególnie w Lublinie słabo opłacana.

    • Wieśniak w gumofilcach z ostrogami

      lub – ze skargami na kierowców trochę przycichło jak „biedni” krzywdzeni, prześladowani, gnębieni przez kierowców, pasażerowie przekonali się, że monitoring w trolejbusach i autobusach MPK, zapisuje nie tylko ich facjaty, ale i słowa kierowane do kierowców.
      W kilkudziesięciu sądowych pozwach.

  6. Moje dziecko ma 6 lat i też potrafi zaopatrzec krwawiącą ranę.tego ucz w szkole podstawowej w Bochun A z drugiej strony większość kierowców w krajach tak zwanych zachodnich potrafi wiele więcej pomoc potrzebującemu niż w Polsce bo tego uczą na kursie na prawo jazdy. Nie widzę tu nic nadzwyczajnego.

    • Bezrobotny Anestezjolog

      Oczywiście że niema nic nadzwyczajnego. Znam Tego kierowcę, to doświadczony chirurg-ortopeda ze specjalizacją II stopnia dorabiający do pensji po dyżurach jako kierowca MPK

    • To, że ktoś potrafi opatrzeć ranę nie znaczy, że by to zrobił. W większości przypadków panuje społeczna znieczulica.

  7. Szkoda, że nie zawsze tak to działa. Są wyjątki tak jak tutaj i bardzo dobrze, tak powinno to wyglądać. Jeszcze parę lat temu (nie tak dawno), wsiadając w zimie do autobusu, poślizgnąłem się na oblodzonej i obłoconej powierzchni. Nie dość, że powstała na nodze rana (przy uderzeniu w rurkę), to dodatkowo większość ubrań nadawała się tylko do „prac przydomowych”. Nigdy tego jakoś tego mocno nie rozpatrywałem i nie zgłaszałem, aczkolwiek dany kierowca w tym samym autobusie jeździł w syfie przez kilka dni i miał wszystko w nosie. Po kilku komentarzach na portalach społecznościowych, otrzymałem informację, że za szybko chciałem do tego autobusu wejść, a patrząc na warunki atmosferyczne, nie zwróciłem uwagi na to, że może być problematyczna nawierzchnia. Nie raz i nie dwa spotkałem się z sytuacjami, gdzie podest (nie wiem czy dobrze nazwałem), do wprowadzania wózków inwalidzkich, rozkładali pasażerowie, a kierowca jeszcze narzekał, że opóźnia mu się kurs.

    Pisząc o ludziach godnych pochwały (gdzie ten Pan okazał się być normalnym i znakomitym człowiekiem) i jest to ogłaszane wszem i wobec, to może też powinny być artykuły o błędach, złym zachowaniu itp., innych kierowców? Bardzo mi przykro z tego powodu lecz postawa dziennikarska wymaga RZETELNOŚCI. Tutaj jej w ostatnich tygodniach (a może i miesiącach), nie ma. Od razu zastrzegę, nie jestem dziennikarzem, stylistą czy profesorem w danej dziedzinie i mogłem w tym tekście zrobić trochę błędów, to to, co najważniejsze, to treść. Nie znam i absolutnie nie mam żadnych styczności z innymi użytkownikami tego portalu, tak samo z redakcją, aczkolwiek poziom tego co najważniejsze w dziennikarstwie w nieodległych czasach schodzi na dno. Przykro mi to pisać, ale niestety taka jest prawda.

    • I takich znawców każdego tematu zawsze się obawiam.Według ich mniemania wszyscy z natury są źli,nie potrafią kierować,pisać ,sprzątać ,leczyć,wiele można by wymieniać, za to ja mam wyłączność na prawdę,jestem nieomylny tylko te „złe wilki”nie chcą przyjąć mojego punktu widzenia.

Z kraju