Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Poranna kolizja na al. Tysiąclecia. W zdarzeniu uszkodzone zostało auto na minuty (zdjęcia)

W piątek rano na al. Tysiąclecia doszło do zderzenia trzech pojazdów. W kolizji nikt nie ucierpiał, nie było też większych utrudnień w ruchu.

Do zdarzenia doszło w piątek rano na al. Tysiąclecia w Lublinie, na wysokości zamku. Zderzyły się tam trzy pojazdy osobowe – volkswagen, toyota oraz renault. Było to typowe najechanie na siebie pojazdów.

W kolizji ucierpiał jeden z pojazdów wypożyczanych na minuty. W zderzeniu pojazdów nikt nie ucierpiał, w miejscu kolizji nie było również utrudnień z przejazdem.

Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

Poranna kolizja na al. Tysiąclecia. W zdarzeniu uszkodzone zostało auto na minuty (zdjęcia)

Poranna kolizja na al. Tysiąclecia. W zdarzeniu uszkodzone zostało auto na minuty (zdjęcia)

(fot. lublin112.pl)

18 komentarzy

  1. fajna reklama panka. dwukrotna wzmianka o aucie na minuty, które brało udział w zdarzeniu jako poszkodowane, więc to przecież bez znaczenia – bo czym się różni najechanie na prywatny samochód od najechania na wypożyczone auto?
    przy kolizjach taksówek korporacja jest zamazywana – dlaczego tutaj tak nie jest? BO TO REKLAMA!

    • Nie pierwszy raz. Lublin 112 to portal prywatny, czy z kasy budźetowej?

      • Nie interesuj się hahahahaha jedź do nich na Nałęczowską to się dowiesz, jak masz odwagę hahahahha

        • Wyniki okazały się bezlitosne. Potwierdzono bowiem wstępną hipotezę o tym, że wśród posiadaczy Audi, BMW czy Mercedesów jest więcej osób o nastawieniu egocentrycznym, kłótliwych, upartych, nieuprzejmych i uważających siebie za lepszych. Nie jest to jednak kwestia samochodu, a człowieka.

          • Zgodzę się ilekroć widzę wyjątkowo bezczelnie zaparkowane auto np. tyłem przy drzwiach wyjściowych, na miejscu dla inwalidy przy wejściu do marketu przy prawie pustym parkingu, na chodniku ale wyjątkowo arogancko to prawie zawsze jest to bmw.

    • Fajny taki komentarz bez sensu, równie dobrze może być to reklama marki pojazdu…, ale mnie takie komentarze rozbawiają specjalistów od spiskowej teorii dziejów no i jest jeszcze reklama nie zapomnij z tyłu audi jedzie. Ból pupy

    • Czyżby sfrustrowany janusz-taksiarz z passata, czy innego audi 80?

  2. No cud !!! tym razem sprawcą nie jest kierowca „auta na minuty ” tylko inny „pośpieszny ” …,jak to się stało ?

  3. Zdaniem większości tego forum, to winnym najechania na autostradzie jest „parkujący” na autostradzie, a nie najeżdżający. Kto zatem jest winnym najechania na pojazd „parkujący” czy z innego powodu stojący na al. Tysiąclecia w Lublinie? Przypominam, że tam obowiązuje zakaz zatrzymywania.

  4. Żebyście sie nie posrali swoja wlasna wiedza jak bylo kto byl kto zawinił ??

  5. jak zawsze cwiercmozgi ktorzy nie maja jak zapelnic sobie dzien wola pisac komentarze myslac ze wiedza jak bylo bo wyczytajli na frajerbooku. ruszcie sie do roboty a nie wypisujecie gowniane komentarze

  6. ciebie to chyba dziura swedzi

  7. Tak to jest kiedy w jednym miejscu spotkają się przedstawiciele 3 grup społecznych. Natalia – młoda, dobrze wykształcona kobieta w Renault. Sebastian – student stosunków międzynarodowych w aucie na minuty oraz Pan Janusz, rolnik ze Świdnika, wiozący dostawę jajek na pobliski targ.
    Moim zdaniem, a jest to zdanie eksperta przebieg wydarzeń wyglądał następująco…
    Renault jak przystało na auto francuskie, w wyniku awarii blokował jeden z pasów. Student zajęty zabawą telefonem najechał na tył auta, a obrazu tragedii dopełnił Janusz który w obawie o uszkodzenie swojego delikatnego towaru hamował zbyt delikatnie…no i nie wyhamował.

    Mam niezły ubaw z tych wszystkich kierowców którzy nie potrafią opanować swojego auta które często ma pod maską litrowy silniczek.
    Ja jadąc swoim BMW f90 jestem zawsze w 100% skupiony i nie straszny mi żaden zawalidroga. Trąbie na takiego i mrugam długimi, aż w końcu biedak się poddaje i zjeżdża na pobocze albo ucieka na inny pas lecząc ból tyłka. Tymczasem ja dalej mogę wykorzystywać moc mojego auta i płynnie z prędkością 150km/h przemierzać miasto.

    • Ten biedak to raczej kpi z twojego migania i nie zjeżdza włąsnie dlatego ze jakiś pajac miga światłami i spokojnie czeka aż pajac się zapieni a jak mu się znudzi to pozwala zapienionemu pajacowi pajacować dalej na drodze. Bo niestety ale precederu pajacowania sam nie zwalczy od tego jest policja a ta nie daje rady jeszcze, mam jednak nadzieję ze to tylko kwestia czasu.

      • Muszę Cię wyprowadzić z błędu. Pomimo tego że jestem samcem alfa, to bardzo spokojny ze mnie człowiek. Czasem zdarza mi się nawet współczuć tym biedakom w skodach, oplach czy innym szrocie. Muszą męczyć się w takich wynalazkach… Większości z nich nie będzie nawet dane usiąść na miejscu pasażera, a co dopiero za kierownicą porzadnej maszyny. Dlatego też jestem zawsze wyluzowany. W lewej ręce kierownica, a w drugiej puszka z piwem. Pienić w takiej sytuacji może się jedynie piwo od wstrząsów na nierównych drogach. Te na szczęście są w coraz lepszym stanie więc można na nich cisnąć jeszcze szybciej. Pozdrawiam i do zobaczenia na drodze. Może będzie Ci kiedyś dane zobaczyć mnie w moim f90 jak walę Ci długimi. Wtedy zobaczymy kto będzie bardziej wpieniony.

  8. dobrze ,że zniszczone zostało auto na minuty , a nie pokoik na godziny Banasia 😉

Z kraju