Polacy złożyli się na ciężarówkę dla irańskiego kierowcy. Fardin wyruszył z Radzynia Podlaskiego w drogę powrotną (wideo)
12:42 09-01-2020
Na początku grudnia 2019 r. doszło do poważnej awarii ciężarówki irańskiego kierowcy. Jego amerykański International 9670 z 1988 roku po prostu stanął na jednej ze śląskich dróg. W pojeździe awarii uległ silnik, nie było możliwości jego naprawy. Oprócz tego padł akumulator oraz rozrusznik. Fardin Kazemi został uziemiony na polskiej ziemi.
Na pomoc ruszyli Polacy, którzy w Internecie zorganizowali zbiórkę na nowy pojazd dla Irańczyka. W ciągu 24 godzin zebrano ponad 250 tys. złotych. Pojawił się początkowo problem z zakupem pojazdu, ale ostatecznie wybrano ciężarówkę marki Scania. Zanim jednak Fardi mógł do niej wsiąść i wrócić do ojczyzny, musiał załatwić formalności w Iranie i wrócić do Polski. Po zebraniu odpowiedniej dokumentacji, mógł wreszcie zasiąść za kierownicą Scanii R500 Topline z 2013 r., z przebiegiem 630 tys. km, wyposażonej w retarder, skórzaną tapicerkę, zautomatyzowaną skrzynię biegów Opticruise oraz silnik V8. Oprócz tego do ciągnika siodłowego zostanie podpięta nowa naczepa
Irańczyk wyruszył dzisiaj z Radzynia Podlaskiego w drogę powrotną, z przystankiem w Częstochowie. Tam pojazd przejdzie badania serwisowe, Fardinowi przekazane zostaną uroczyście dokumenty własności i będzie mógł on wyruszyć w kierunku Iranu drogą, którą przemierza od 27 lat.
(fot. wideo Help International – Polski Kontyngent Pomocy Irańskiemu Kierowcy)
aż się wzruszyłem co rzadko mi się zdarza
Brawo Polacy, brawo Polska
Super historia!
Brawo. Fajna historia.
Skanio najlepszo
Kiedy byłem w Iranie, rzeczywiście mało kto się utożsamiał z Arabami. Mówili o sobie Persowie – wyjątkiem są Basiji. Poznałem tam wspaniałych ludzi – wiele razy jak opowiadałem jak otwarci i serdeczni Ci ludzie są znajomi nie mogli w to uwierzyć. Wiele się od nich można nauczyć. Strasznie się cieszę, że My Polacy (zwłaszcza jak się nie mieszają w to politycy) po prostu z serca i czystej empatii zrobiliśmy co tylko się dało by móc pomóc drugiemu człowiekowi co najważniejsze bezinteresownie. Coś pięknego! …
Świetna wiadomość !!!
Porządni ludzie są braćmi, wspomagają się i czerpią z tego radość, ale popaprańcom to bardzo przeszkadza. Oni sieją zamęt, nienawiść i agresję.
Zgadzam się w 100 %!