Pogarsza się jakość powietrza w Lublinie
10:37 07-11-2017
Tak jak w poprzednim roku, tak i teraz wraca problem pogarszającej się jakości powietrza w Lublinie. O ile w ciągu dnia parametry zanieczyszczeń są w normie, to wieczorem normy dopuszczalne np. pyłów zawieszonych są znacznie przekroczone. Wiąże się to głównie z warunkami pogodowymi jak i koniecznością opalania w piecach. Bezwietrzna aura oraz m.in. mgły i zamglenia powodują, że wskaźniki zanieczyszczeń rosną. Tak było w poniedziałek pomiędzy godziną 16 a 22. Widać to wyraźnie na raporcie godzinowym Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Dane godzinowe poniedziałek 06.11.2017
Poziom dopuszczalny stężenia średniodobowego dla pyłu PM10 wynosi 50 µg/m3 i może być przekraczany nie więcej niż 35 razy w ciągu roku. Poziom dopuszczalny stężenia średniorocznego wynosi 40 µg/m3. 200 µg/m3 to poziom informowania dla stężenia 24-godzinnego. 300 µg/m3 to poziom alarmowy dla stężenia 24-godzinnego.
Pył zawieszony PM2.5 (particulate matter) jest mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych. Do atmosfery emitowany jest jako zanieczyszczenie pierwotne powstające w wyniku procesów antropogenicznych i naturalnych oraz jako zanieczyszczenie wtórne, powstające w wyniku przemian dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, amoniaku, lotnych związków organicznych i trwałych związków organicznych.
27 µg/m3 to poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego w roku 2013, 25 µg/m3 to poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego w roku 2015, 20 µg/m3 to poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego w roku 2020.
Dlaczego pył zawieszony jest groźny?
Cząstki pyłu PM10 o średnicach większych od 10 μm zatrzymują się w górnych odcinkach dróg oddechowych, skąd są wydalane. Pył zawieszony PM10 przenika do płuc, ale się tam nie akumuluje, może akumulować się w górnych odcinkach dróg oddechowych. Grupą szczególnie narażoną na negatywne oddziaływanie pyłów są osoby starsze, dzieci i osoby cierpiące na choroby dróg oddechowych i układu krwionośnego.
Z kolei pył zawieszony PM2.5 przenika do najgłębszych partii płuc, gdzie jest akumulowany, stanowiąc poważny czynnik chorobotwórczy, osiada na ściankach pęcherzyków płucnych utrudniając wymianę gazową, powodują podrażnienie naskórka i śluzówki, zapalenie górnych dróg oddechowych oraz wywołując choroby alergiczne, astmę, nowotwory płuc, gardła i krtani.
Raport dobowy jakości powietrza w stacji przy ul. Obywatelskiej w Lublinie
2017-11-07 10:10:08
(fot. WIOŚ, aplikacja Jakość Powietrza, aqicn.org)
Coś się stało o 21, że skok PM10 i PM2.5 był taki duży?
TVN 24 gowno rozsiewał.
gdyby to była 19:30 to wiadomo – TV PiS czyli wiadomości z Korei Północnej….
Zamiast dawać patolom 500+ to lepiej było inwestować w pompy ciepła… Za 500+ dużo dobrych rzeczy można by zrobić… 500+ powinno zostać tylko dla tych co naprawdę tego potrzebują..
Mgła i brak ruchu powietrza (wiatru) wieczorem. Wszystko więc zawisło.
OBNIŻYĆ CENĘ GAZU….TO LUDZIE SAMI WYMIENIĄ PIECE NA GAZOWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Frakcja śmieci palnych w noc poszła do pieców. Kolejna dzienna, pójdzie o szóstej rano. Wystarczy poobserwować słupki z poprzedniego roku, w jakich godzinach ludzie palą w piecach. Zima dopiero przed nami a już fioletowe słupki się pokazują.
Jak miasto chce czystego powietrza to niech porobio centralne co w kamienicach
porobio? ja pierd..e, ty lepiej poproś rodziców niech cie „dorobio”
No właśnie, redaktory zamiast epatować tabelami zapytajcie w ratuszu ile komunalnych bloków ma piece. Całe szeroko pojęte śródmieście, no i co ?
.. i znowu będzie zdrowiej się napić niż oddychać !
Jeszcze trochę, a będziemy się tak leczyć z tych spalin.
Pomiędzy godziną 16 a 22. To wtedy ludzie z pracy wracają swoimi wieśwagenami do swoich chałup położonych poza granice Lublina.
.. jadą po za miasto bo tam świeże powietrze , smród zostaje !
Następna propaganda aby tylko doić kase za zmianę pieców chory system.
Starzy ludzie żyli ze smogiem na co dzień i jakoś częściej setki dożywali niż teraz .
To jest ciche wykończenie kopalń żeby ich za bezcen kupić.
Dziś rano ledwo było widać słońce, a i to nie wszędzie. Mgła mgłą, ale dymy i spaliny swoje dorzuciły.
Bajki bajkowate ?
Bimmer wyjechal swoim bmw w dyszlu i smog
Nie było wiatru i dlatego tyle syfu w powietrzu się zebrało. Wczoraj w nocy był moment że norma była przekroczona 8 krotnie!
niech przestaną nad nami rozpylać metale ciężkie które robią nam klosz i wszystko się kisi…..aż nie można oddychać