Podczas prac ziemnych operator koparki uszkodził gazociąg. Ewakuowano mieszkańców (zdjęcia)
16:34 05-06-2020
Do zdarzenia doszło w czwartek na jednej z posesji w Siennicy Różanej w powiecie krasnostawskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z posesji operator koparki uszkodził rurę z gazem.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, policja oraz pogotowie gazowe. Policjantów zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz przeprowadzili ewakuację 18 osób z kilku sąsiednich posesji. Droga została zablokowana na czas działań strażaków i pracowników pogotowia gazowego.
Po kilkudziesięciu minutach usterka została bezpiecznie usunięta, a okoliczni mieszkańcy mogli powrócić do swoich domów.
(fot. OSP KSRG Izbica)
a jakieś plany instalacji znajdujacych się w miejscu pracy koparki to operator koparki miał w ręku ? czy jak to w tym popapranym kraju zwykle bywa ,najpierw się kopie a póżniej katastrofa ,bo kabel elektryczny albo gazociąg się uszkodzilo
Pan operator,to ma kopać tam gdzie mu wskażą,a od tego o czym piszesz jest osoba prowadząca nadzór nad pracami. Do tego w miejscach gdzie przewiduje się kolizję z istniejącymi instalacjami,roboty należy wykonywać ręcznie. Tyle że tutaj sytuacja miała miejsce na prywatnej posesji,czyli pewnie całkowita partyzantka w stylu-Kazik mo koparke jo mom pomysł,to kopiem.
Znam przypadki, gdy plany powykonawcze jedno, a rzeczywistość drugie. Komuś pomyliły się kreski.
Jeśli inwentaryzacja powykonawcza robiona jest metodą przerysowania z projektu, to o niespodzianki nietrudno.
Kierownika nauczyli tylko czytać PIWO. Dalej to już czarna magia.
palanty myślą że operator ma plany hi hi ale ograniczeni ha ha
A że według planów rura z gazem była nie tam gdzie trzeba to już autorowi nie chciało się pisać? Bo oczywiście kto inny kładł rurę a kto inny rysował kreski na mapie.
Ten kto kopał wiedział że tam jest rura z gazem. I to nie był operator koparki tylko gość który się buduje. Taką miał ułańską fantazję, wziął traktor tatusia i się bawił. Wypadki rzecz naturalna, ale jeśli się naraża życie sąsiadów to trzeba ich od razu informować o niebezpieczeństwie a nie chować się ze strachu przed konsekwencjami swojego czynu.