Kierowca w ostatniej chwili zobaczył na drodze dwóch mężczyzn, jeden z nich miał się znajdować na środku pasa jezdni. Nie zdołał wyhamować i doszło do potrącenia.
Samochód, samochodem, ale ile nerwów i stresu przeżyje kierowca, który potrąci taką świętą krowę…
Aaa
Kierowca w ostatniej chwili zobaczył na drodze dwóch mężczyzn. Jeden z nich miał się znajdować na środku pasa jezdni. Nie zdołał wyhamować. Tzn. pieszy nie zdołał wyhamować?
Zygfryd
Ja w tej miejscowości miałem taki sam przypadek. Młody klient starał się ,,iść ” środkiem szosy…..i to za zakrętem . Ciemna noc….tyle że ja jeszcze go ominąłem. Nosił wilk razy kilka…..
Samochód, samochodem, ale ile nerwów i stresu przeżyje kierowca, który potrąci taką świętą krowę…
Kierowca w ostatniej chwili zobaczył na drodze dwóch mężczyzn. Jeden z nich miał się znajdować na środku pasa jezdni. Nie zdołał wyhamować. Tzn. pieszy nie zdołał wyhamować?
Ja w tej miejscowości miałem taki sam przypadek. Młody klient starał się ,,iść ” środkiem szosy…..i to za zakrętem . Ciemna noc….tyle że ja jeszcze go ominąłem. Nosił wilk razy kilka…..