Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Paralizatorem w latarce razili obywatela Francji. Trzech lubelskich funkcjonariuszy zawieszonych

Trzech lubelskich funkcjonariuszy zostało aresztowanych po tym, jak razili paralizatorem obywatela Francji. Urządzenie nie było na wyposażeniu komendy, należało do jednego z zatrzymanych.

Zdarzenie miało miejsce w nocy z 3 na 4 czerwca, w trakcie odbywającej się w Lublinie Nocy Kultury. Policjanci zostali zatrzymani przez kierowcę taksówki, który jak wyjaśnił, miał problem z pasażerem. Dwaj mężczyźni zamówili u niego kurs, po czym jeden miał uciec z samochodu, drugi zaś nie chciał uiścić opłaty za kurs. Do tego 30-letni Igor C. miał również awanturować się z taksówkarzem. Mężczyzna był pijany, miał 1,8 promila alkoholu w organizmie, więc funkcjonariusze zadecydowali o przewiezieniu go do izby wytrzeźwień.

Następnego dnia obywatel Francji zadzwonił do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, po czym poinformował go, iż policjanci nadużyli siły wobec jego osoby. Dokładnie mieli razić go paralizatorem w jądra. Mężczyzna dodał, iż zamierza także poinformować o zdarzeniu prokuraturę. Nie złożył jednak wtedy oficjalnego zawiadomienia. Przełożeni funkcjonariuszy ustalili również, iż mundurowi z III komisariatu nie mają na wyposażeniu paralizatorów. Pomimo tego, o rozmowie telefonicznej poinformowano prokuraturę oraz Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.

– W trakcie czynności wyjaśniających, w których mogliśmy się odnieść tylko i wyłącznie do telefonicznego zgłoszenia, wykonanych zostało szereg czynności m.in.: rozpytano kierowcę taksówki na prośbę, którego policjanci podjęli interwencję wobec ob. Francji, rozpytano pracowników Centrum Interwencji Kryzysowej, zabezpieczono także zapis monitoringu z kamery, która obejmuje swym zasięgiem parking wewnętrzny znajdujący się pomiędzy budynkami KMP w Lublinie, dokonano zabezpieczenia i przeglądu nagrań monitoringu miejskiego z kamer umieszczonych w miejscu przeprowadzenia interwencji przez patrol oraz na trasie jego przejazdu – wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka –Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

W tym tygodniu 30-latek postanowił złożyć oficjalnie zawiadomienie do prokuratury. Przedstawił też zaświadczenie lekarskie, mające potwierdzać jego wersję wydarzeń. Ustalono jednak, że gdy był przyjmowany na izbę wytrzeźwień, został zbadany przez lekarza, na nic się nie skarżył, ani też nie wspominał o zdarzeniu. Oficjalne zawiadomienie dało funkcjonariuszom Biura Spraw Wewnętrznych możliwość podjęcia dalszej weryfikacji, sprawdzeń i ustaleń w uzgodnieniu i w porozumieniu z prokuraturą. Podczas przeszukania, u jednego z funkcjonariuszy zabezpieczona została latarka wyposażona w paralizator. Nie należała ona do wyposażenia służbowego.

Prokuratura Okręgowa w Lublinie, po ustaleniu wszystkich okoliczności zdarzenia, jak też po czynnościach procesowych przeprowadzonych z funkcjonariuszami, przedstawiła im zarzuty, a sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowych aresztów. Zapadły też decyzje służbowe wobec funkcjonariuszy.

– Decyzją przełożonych podjęte zostały natychmiastowe kroki dotyczące wszczęcia postępowań dyscyplinarnych, zawieszenia w czynnościach służbowych, a w konsekwencji wydania postanowień o wszczęciu z urzędu także postępowań administracyjnych w sprawie zwolnienia ze służby trzech lubelskich funkcjonariuszy – tłumaczy Renata Laszczka – Rusek.

– To nam zależy na wyjaśnieniu wszelkich wątpliwości, które świadczyć mogą o naruszeniu prawa czy dyscypliny służbowej przez funkcjonariuszy. Każdy policjant musi mieć świadomość, że dla osób, które naruszają prawo nie ma i nie może być miejsca w naszych szeregach. Decyzje o wszczęciu postępowań dyscyplinarnych, a także decyzje Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie o wydaniu postanowień o wszczęciu z urzędu postępowań administracyjnych w sprawie zwolnienia ze służby tych funkcjonariuszy zostały podjęte jeszcze przed przedstawieniem zarzutów przez prokuratora. Także wobec osób odpowiedzialnych za właściwy nadzór i sposób realizowania zadań i poleceń służbowych wszczęte zostały cztery postępowania dyscyplinarne m. in. wobec Zastępcy Komendanta Komisariatu nadzorującego pion prewencji, Naczelnika Wydziału Prewencji tego komisariatu – dodaje przedstawicielka policji.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2017-06-17 22:25:01

47 komentarzy

  1. Policja sama strzela sobie w kolano… Bardziej zależy dzisiaj na ochronie wykolejenców i innych śmieci łamiących prawo. Policji powinno się bać a nie ich lubić… Sam bym mu chętnie przypieprzył w łeb, z tym że należy pozacierać wszelkie ślady. Policjanci – nie przejmujcie się, niedługo te czasy miną kiedy będziecie uważali na każdy swój ruch. Póki co róbcie swoje i nie zostawiajcie żadnych śladów. Uczciwy człowiek nie musi się niczego obawiać, a bydło i przestępcy niech się mają na baczności.

  2. Brawo policja. Ja po ostatnim kontakcie z policją żałuję, że nie zrobiłem obdukcji, przewiozłem się jako podejrzany radiowozem z kajdankami z tyłu, policjanci wykonali kilka manewrów dzięki którym spadłem z ławeczki. i tak leżąc na podłodze spędziłem około pół godziny. Efekt jest taki, że nie mam czucia w kilku palcach obu dłoni. Ciągłe drętwienie zdrowo wkur.ia, raczej nie wrócę do zdrowia. Mój błąd, że nie zadziałałem od razu ze służbą zdrowia. Policjanci z komisariatu na Czechowie.

    • Za niewinność na pewno cie nie powieźli śmierdziuchu… sam bym ci nawpieprzał, ale w taki sposób żeby cię ostro zabolało, jednak bez widocznych śladów. Normalni ludzie nie jeżdżą na tylnym siedzeniu radiowozu w bransoletkach. Więc ciesz się żeś mocniej nie dostał wpier… Co za baran…

  3. Dziwny i chory kraj,niedługo to Policjant będzie się bał na interwencje pojechać żeby go ktoś o coś nie oskarżył.Dla mnie jasna rzecz,jeśli nawet tak było,to powinien dostać ten funkcjonariusz degradację do niższego stopnia,pozabierane jakieś tam dodatki funkcyjne i nauczka jest na przyszłość,a nie teraz będą jeszcze zwalniać następnych dwóch Policjantów bo oni to widzieli,a nic nie mówili(a co mieli zrobić ?potraktować też kolegę w jądra paralizatorem),może nich całą zmianę zwolnią która była wówczas na posterunku.

    • Dokladnie. Moze niech zwolnia cala kwp lublin bo to przeciez niedaleko i moze przy okazji do wiezienia cale rodziny policjantow do piatego pokolenia… chore…

  4. A do wszystkich narzekających na traktowanie źle przez Policjantów:Panowie jak gdzieś pod dyskotekami,lub na innych imprezach po kilku głębszych nagle wam się wydaje ze trenowaliście z Gołotą i nic nie jest was w stanie powstrzymać a po wizycie na komisariacie jesteście nagle tacy pobici,poturbowani to świadczy tylko o tym ze albo musicie zmienić trenera lub odstawić alkohol i towarzystwo i będzie ok.pozdrawiam.

  5. Wszyscy trzej go razili? Jak mnie na meczu koleś kopnął w jajka to czerwoną kartkę dostał tylko on. Może powinni zawiesić całą drużynę i trenera? Mogli go przecież powstrzymać!

  6. Część psełdo policjantów to zwykłe tchórzliwe bandziory i psują opinię tym normalnym policjantom. Są mądrzy jak kogoś zakują i wtedy się na nim wyżywają i najwięcej sprawia im to satysfakcji gdy ich jest co najmniej 4 a leją jednego zakutego bo on nie może im oddać.

Z kraju