Czwartek, 24 kwietnia 202524/04/2025
690 680 960
690 680 960

Ostatnia chwila aby starać się o środki na łapanie deszczówki. Mieszkańcy mogą otrzymać do 5 tys. zł

Od 2020 roku w Lublinie dofinansowano budowę 188 instalacji do zatrzymywania deszczówki. Jest to m.in.: 58 zbiorników podziemnych, 109 zbiorników naziemnych i 13 studni chłonnych. Są środki na kolejne tego typu systemy.

Dobiega końca przyjmowanie wniosków od mieszkańców Lublina zainteresowanych wykonaniem przydomowych instalacji małej retencji. W ramach realizowanego przez Miasto programu ochrony zasobów wodnych „Złap deszczówkę” można otrzymać zwrot nawet 70 procent kosztów budowy. Mowa tu o kwocie do 5 tys. zł. Warto się jednak pośpieszyć, gdyż o dokumenty o dofinansowanie instalacji pomagających zatrzymywać i wykorzystywać wodę deszczową będą przyjmowane tylko do piątku 14 marca do godz. 15:30.

Jak wyjaśniają miejscy urzędnicy, dotacja może być udzielona wyłącznie na wykonanie systemów deszczowych. Chodzi o koszt zakupu i montażu elementów wchodzących w skład systemu deszczowego do zatrzymywania i wykorzystywania opadu w miejscu jego powstania. Co ważne, o środki mogą wnioskować też osoby posiadające już instalację do zatrzymywania wody deszczowej. W tym przypadku dofinansowana może być modernizacja w celu poprawienia funkcjonowania systemu.

Dotacja nie może natomiast zostać przeznaczona na pokrycie kosztów zakupu i montażu urządzeń realizowanych w ramach nowej inwestycji na podstawie pozwolenia na budowę czy zgłoszenia lub też na pokrycie wydatków przeznaczonych na ten sam cel, finansowanych z innych bezzwrotnych źródeł.

– Każda instalacja zatrzymująca wodę opadową umożliwia ponowne wykorzystanie tego cennego zasobu. Choć pojedyncze działania mogą wydawać się niewielkie w skali globalnych zmian, to łącznie znacząco wpływają na poprawę mikroklimatu w mieście i ograniczenie skutków suszy – mówi Tomasz Fulara, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.

Wnioski można składać elektronicznie a także osobiście w sekretariacie Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin przy ul. Zana 38, a także w Biurach Obsługi Mieszkańców przy ulicach: Wieniawskiej 14, Nowy Świat 38, Filaretów 44, Franciszka Kleeberga 12A i Szaserów 13-15.

Program ochrony zasobów wodnych dla miasta Lublina wprowadzony w 2020 roku był jednym z pierwszych w kraju. Do tej pory w trzech edycjach przyznano dotacje 121 gospodarstwom domowym na łączną kwotę ponad 405 tys. zł, na budowę łącznie 188 instalacji w tym m.in.: 58 zbiorników podziemnych, 109 zbiorników naziemnych i 13 studni chłonnych.

11 komentarzy

  1. Kto to wymyślił?
    Ocena: 12

    Przetrzymywanie wody w zakopanym plastiku powinno być surowo karane, a nie dotacje!

  2. niech złodzieje obniżą koszt wody to nie będą potrzebne takie wynalazki jakbyśmy mieszkali w dżungli żeby deszcz łapać

  3. Europa zamiast rozwijać technologię to deszczówkę łapie…. Kabaret.

  4. To taki wałek jest trochę .
    Porządna instalacja kosztuję 50 tyś .
    Za 5 tysi to se w beczki można ewentualnie nakapać .
    Taki program .

    • plus trafia się na listę, a za parę lat wymyślą jakiś podatek albo opłatę od łapania deszczówki

  5. CO2=0,039% powietrza
    Ocena: 6

    Instalacje betonowe zamiast plastiku. Potem szok, że coraz więcej nowotworów a plastik wszechobecny.

  6. To wielka ściema, próbowałem Nie polecam

  7. Ocena: 1

    Jak zwykle redakcja informuje pod koniec zgłoszeń. Polecam następnym razem wydrukować artykuł w dniu końca przyjmowania wniosków o godzinie 15.00. A nikt nie widzi iż ten program to ściema, tak jak kredyt 2% na mieszkanie. Ceny zbiorników śmiesznej pojemności poszły w górę. Koszt takiego zbiornika to 4-5 tys zł, a pojemność 2-3tyś lirów. Gdzie przy średnim dachu z domu, sam zbieram przy opadach do zbiorników w ciągu 30minut ponad 1m3 wody. A gdzie mam zebrać resztę wody z dachu jak mi się zbiornik przelewa? Tylko zbiornik betonowy i pojemnośc 10-15m3. A potem coś można zrobić z tą wodą i to dużo tańsze, niż plastik. Tylko gdzie postawić skoro każdy buduje dom na 3-4ar działce, ale po dotacje idzie, bo dają.

    • Stawiaj na większej działce, później narzekaj.

    • Ja spróbowałem przy poprzednim programie. Dostałem 6k dotacji, całość wyniosła mnie 12. Zbiornik 250m2, głębokość użytkowa ponad 3m.

  8. a potem zdziwienie, że deszcz nie pada, jak ma padać skoro woda jest zamknięta, nie trafia do naturalnego obiegu

Dodaj komentarz

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia