O północy kia zderzyła się z hondą. Jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu (zdjęcia)
07:51 29-03-2021
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na al. Kraśnickiej w Lublinie. O północy, na skrzyżowaniu z ul. Bohaterów Monte Cassino, zderzyły się dwa samochody osobowe kia i honda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący kią mężczyzna jechał ul. Bohaterów Monte Cassino od strony ul. Armii Krajowej. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu kierowcy hondy, który poruszał się al. Kraśnicką w kierunku Kraśnika. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności kolizji. Występowały niewielkie utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112.pl)
Światła nie działają do tej pory…
Jak takie łamagi radzą sobie na codzień??
Kubica lubelskich dróg się odezwał
Co Pan ma na myśli?
Jeżdżę tamtędy tyle razy, że aż nie wiem ile
Tylko, że po 23 kiedy światła zaczynają mrugać zaczynamy stosować się do znaków drogowych
A wyjeżdżając z Monte Cassino należy:
– się wtoczyć powoli na Kraśnicka. Żeby najpierw zobaczyć czy nie jedzie coś z lewej strony
– jak nie jedzie to dodajemy lekko gazu i dojeżdżamy do środka skrzyżowania.
– Wtedy zaczynamy zerkać w prawa stronę czy nic nie jedzie i kiedy widać, że nie jedzie to dodajemy gazu i przejeżdżamy.
Stosujecie się do moich wskazówek to też od kilku lat nie będziecie mieli wypadków.
Bo to wstyd żeby kierowca posiadający prawo jazdy odwalał takie akcje na drodze.
Rozumiem te dzieci, co mają 14 lat i siadają za kółko żeby przyszpanować wśród towarzystwa
Ale to wina rodziców więc oni będą odpowiadać za gnoja
Ale MY KIEROWCY posiadamy prawko i jest to dowód na to, że wolno nam uczestniczyć w ruchu drogowym. To skoro możemy jeździć to czy nie warto używać mózgu podczas takiej jazdy ?
Poczekać minutę dłużej ale dojechać czy wymuszać i czekać dwie godziny aż się czynności policyjne zakończą ?
A rano wstajesz i nie ma czym pojechać bo w nocy dałeś ciała po całości . Hehe
Myślcie ludzie MYSLCIE co robicie
To takie proste.
No chyba, że nie umiecie – to do specjalisty neurologa na konsultacje
Czy to jakaś oszczędnośc duża dla miasta wyłączanie światel po 23 godz. Chyba Ci kierowcy któzy sie zderzyli woleliby postać ewentualnie na czerwonym nawet na pustym skrzyzowaniu, a potem na zielonym bezpiecznie wrócić do domu. Komu na tym zalezy, wyłączanie światel tylko sprzyja robieniu wyscigów w mieście nocą. Wg mnie wyłączanie swiateł to więcej minusów i powinno sie rozważyć ich włączenie całodobowo.