Nowy most w Lublinie będzie czerwony. Tak zadecydowali mieszkańcy
19:48 04-03-2016
Wstępny projekt nowego mostu na Bystrzycy, jaki zostanie wybudowany w ciągu ul. Muzycznej zakładał, że będzie on w barwach żółto-niebieskich. Ponieważ proponowana kolorystyka wywołała wiele krytycznych głosów, władze miasta postanowiły ostateczny głos w tej sprawie oddać mieszkańcom. Pod ich ocenę oddano trzy wersje kolorystyczne: most ma pozostać w barwach naturalnego betonu, zaś elementy stalowe pomalowane na czerwono, granatowo lub szaro.
Mieszkańcy mieli cały poprzedni miesiąc, na poparcie najlepiej pasujących wg. nich barw. – Przez cały luty dostaliśmy 121 maili dotyczących koloru mostu w ciągu budowanej ul. Muzycznej. Poza wariantami przygotowanymi przez Radę Kultury Przestrzeni, mieszkańcy zgłaszali też własne propozycje. Wśród nich był most w barwach narodowych, w barwach Motoru Lublin, barwach miejskich, w kolorze takim samym jak piesza kładka do Parku Ludowego czy też złoto-srebrno-ciemnozielony lub zielono-biały – wyjaśnia Karol Kieliszek z lubelskiego ratusza.
Najwięcej osób poparło most z elementami stalowymi w kolorze czerwonym. Przewaga była znaczna, gdyż barwy te zebrały łącznie 45% głosów. Mniej, gdyż 26%osób, poparło szare barwy zaś 16% głosów zebrał kolor granatowy.
Budowa przedłużenia ul. Muzycznej rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku. W przyszłości trasa ta będzie obsługiwała Dworzec Metropolitalny, ma mieć 757 m długości i zaczynać się będzie na przedłużeniu ul. Stadionowej w rejonie Areny Lublin. Z drugiej strony połączy się ze skrzyżowaniem ul. Narutowicza, ul. Nadbystrzyckiej i ul. Głębokiej, które także przejdzie modernizację. Będzie to ulica jednojezdniowa, z czterema pasami ruchu, z których dwa skrajne będą przeznaczone dla transportu zbiorowego.
Wartość inwestycji to blisko 42 mln zł.
(fot. UM Lublin)
2016-03-04 19:49:13
Bardzo dobry wybór. Kolor jest przyjemny, ładny, ciepły, wesoło wyglada. Nie zlewa się z zielenią w tle, ani z pozostałą częścią mostu.
Czerwone.. tragedia..
Hahahaha To chyba będzie najważniejsze glosowanie roku 2016
Czy nie ma już ważniejszych spraw niż wybór koloru mostu czy to aż takie istotne……
podświetlić go chociaż w nocy ładnie żeby pokazać
Najlepsze w tym wszystkim jest to że nowa ulica z urzędu zostanie sparaliżowana przez umieszczenie na niej zbędnych bus-pasów. Tak samo jak zbędne było ich wybudowanie na Czubach przy rondzie Kowcza. Zastanawiam się który imbecyl w ratuszu to podpisał (mówię o tych bus-pasach na rondzie Kowcza) – powtórzę, i możecie mnie imbecyle z urzędu podać do sądu – IMBECYL! bo wywalenie tak grubej kasy na sparaliżowanie tamtego ronda przez wybudowanie czegoś tak zbędnego to po prostu skrajny idiotyzm
popieram, debilizm to jest mało powiedziane…
Głupoty opowiadasz
Proponuję jeszcze rozpisać wybory na temat nazwy tego mostu. Nazwa musi być patriotyczna.
Jeśli ma być patriotyczna,to ja proponuję już za życia upamiętnić wszystkim znanego, być może już niedługo, nieodżałowanej pamięci człowieka, nijakiego Prezesa Jarosława Łokietka Wielkiego, a ostatecznie niechby już był podłokietnik Macierewicz.
Jest co prawda jeszcze jeden godny posiadania mostu swojego „imia”, ale niech go sobie Toruń upamiętnia.
Jeśli nazwa, a w dodatku patriotyczna, to może: „Most pod wezwaniem Dwóch takich co kraść zaczynali od księżyca”
🙂
Most wyklęty…
Najlepiej nazwać JP2 tak jak wszystko w tym kraju hahaha
A ja powielę pomysł niejakiego Opusgeja – proponuje on nazwać ów most imieniem męczenników motoryzacji
Mam nadzieję, że projektanci pomyśleli o lubelskich menelach i przewidzieli pod mostem strefy zamieszkiwania, stosownie oddzielone (i oznaczone), od stref oddawania moczu i załatwiania innych potrzeb fizjologicznych, seksu nie wykluczając. 😀
Oj, barwy narodowe, betonowo-czerwone… Obsadźcie to chociaż roślinnością z czerwonymi, liśćmi kwiatami. Niech to się zleje z ludowym i z rowerówką. Klon palmowy „Atropurpureum”, Berberys, Śliwa wiśniowa. Dużo tego jest.
Skoro już wybrałeś krzaki godne posadzenia w okolicach tej nowinki, to ja proponuję wykonanie specjalnej galerii skąd potencjalni samobójcy mogliby zeskoczyć w kierunku specjalnie wzmocnionego „kocimi łbami” dna naszej wojewódzkiej, największej rzeki.
Przecież nie można ich narażać na trud pokonywania poręczy, stania na jakimś skrawu betonu za poręczą od strony rzeki, ryzyko spadnięcia zanim przyjedzie policyjny negocjator i przekona ich, żeby pokonali tę poręcz w przeciwną stronę.
Zapomniałem dodać – przepraszam:
A jak ta platforma – balkonik nie powstanie, to proszę mnie nie hejtować, jak napiszę: „a mówiłem!!!” 🙂