Niewybuch znaleziony na posesji w Polesiu. Interweniowali saperzy
06:00 06-02-2025 | Autor: redakcja

Na miejsce skierowano policjantów z puławskiej patrolówki, którzy zabezpieczyli teren do czasu przybycia saperów. Do zdarzenia wezwano również policyjnego pirotechnika z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego. Funkcjonariusz potwierdził, że wykopany przedmiot to pocisk artyleryjski, który może stanowić zagrożenie.
Po kilku godzinach na miejsce dotarli saperzy z jednostki wojskowej w Dęblinie. Żołnierze w sposób bezpieczny usunęli niewybuch i przetransportowali go w odpowiednie miejsce celem neutralizacji.
Służby apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności w przypadku znalezienia podejrzanych przedmiotów. W takiej sytuacji należy niezwłocznie powiadomić policję i unikać dotykania znaleziska, które może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia i życia.
Gdyby niewybuch wybuchł, to byłby wybuch.
A tak na poważnie, to prawdopodobnie jest wystrzelona szklanka szrapnelowa i powinna być już pusta i bezpieczna. Nie znaczy to jednak, że można takie znaleziska lekceważyć. Zachowanie jak najbardziej prawidłowe: nie dotykać i wezwać saperów, oni już będą wiedzieć, co z tym zrobić.
Oni każdy rodzaj amunicji,w każdym stanie opisują jako niewybuch albo „przedmiot przypominający niewybuch”. Widoczny jest tu całkowity brak przeszkolenia wojskowego,może przewidywane intensywne szkolenia rezerwy to naprawią.
Mam całkiem niezłe przeszkolenie wojskowe, wiele lat spędziłem w mundurze, niemniej jednak (a może właśnie dlatego) nie dotykałbym, nie podnosił i wzywał saperów. Szklanka jest teoretycznie bezpieczna, ale nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że nic tam nie pozostało i nie okaże się urwiłapką.
w miare nowy jeszcze paski z farba widac
To nie paski z farbą, tylko miedziane pierścienie wiodące pokryte śniedzią.