Niebo rozbłysło kolorami w 60 miastach. To podziękowanie za oddanie i poświęcenie służb medycznych (zdjęcia, wideo)
22:21 01-05-2020
W piątek o godzinie 21:30 w kilkudziesięciu miastach i miejscowościach w Polsce przygotowane zostały pokazy, w których wykorzystano oświetlenie estradowe oraz systemy multimedialne, a także projektory i lasery. W ten sposób branża estradowa postanowiła podziękować służbom medycznym za ich oddanie i poświęcenie. Wszystko w ramach akcji Light the sky.
Akcja była jednocześnie manifestem dramatycznej sytuacji w technice estradowej. Jak wyjaśniają organizatorzy Light the sky, kultura jest absolutnie konieczna do życia. Obecnie społeczeństwo ogląda koncerty i wystawy w Internecie, wraca też do wspomnień z festiwali. Tymczasem sektor kultury i techniki estradowej przeżywa ogromny kryzys. Teatry, sale koncertowe, czy też kluby są zamknięte. Dziesiątki tysięcy ludzi pracujących w kulturze z dnia na dzień pozostały bez pracy. Skutki tego kryzysu będą w tej branży odczuwalne bardzo długo.
– Walka personelu medycznego, lekarzy, lekarek, pielęgniarek, pielęgniarzy, ratowników, salowych, jest w tym najbardziej heroiczna. Na nich spoczywa ogromny ciężar ratowania życia i powstrzymania pandemii. Ich poświęcenie i nadludzki wysiłek nie może być niezauważony i niedoceniony. Jednocześnie, w sektorze kultury toczy się inna walka, o przetrwanie artystów, realizatorów, techników i przedsiębiorstw. Zakaz spektakli, koncertów, wystaw, wszelkich imprez rozrywkowo-artystycznych, oznacza niemożność z dnia na dzień wykonywania pracy. A życie od tak nie może się zatrzymać – tłumaczą organizatorzy akcji.
Piątkowe pokazy można było oglądać również na żywo za pośrednictwem platform internetowych oraz portali i serwisów społecznościowych. W Lublinie do akcji włączyli się technicy sceniczni z Centrum Spotkania Kultur.
(fot, wideo – lublin112)
Czytając wasze wpisy szczególnie te krytyczne zastanawiam się czy jestem w kraju w którym ludzie umieją krytykować wszystko i wszystkich. Czy w kraju w którym komuna jest wiecznie żywa. Do tych co uważają że jest służba zdrowia che wyprowadzić z błędu bo od kilku lat nie ma służby zdrowia a jest ochrona zdrowia. Więc pracownicy nie są na służbie a w pracy na rzecz społeczeństwa. Po drugie jeśli pracownicy są grupą zarażająca te czemu większość dzwoni po karetkę w celu rozwiązania problemu np z transportem do szpitala z problemami opiekunczo-leczniczymi osób starszych bo np jest weekend czy z blachymi problemami zdrowotnymi. Po trzecie to wina systemu i reformy ochrony zdrowia. Jeśli od kilkunastu lat reformuje się reformę zreformowanej reformy bo żaden rząd nie powie wprost społeczeństwu co i czego może oczekiwać obywatel za swoją podstawową składkę zdrowotną. Bo są pacjenci których składka nawet zbierana prze 10-20 lat już została dawno wykorzystana. Szkoda że nikt z komentujących nie jest zorientowany w kosztach leczenia. A gada farmazony że mu się należy bo płaci. Większość pacjentow wykorzystała swoje składki na leczenie nowa o zawansowanym leczeniu chorób przewlekłych operacji wysokospecjalistycznych takich jak kardiochirurgia neurochirurgia czy transplantacja oraz choroby onkologiczne. Więc szanowni komentujący nikt nikomu nie służy a nazywanie nas bohaterami nie ma sensu ponieważ to my wybraliśmy taki zawód i chcemy tak jak to powinno być e cywilizowanym państwie za dobrze wykonaną pracę odpowiednie wynagrodzenie.
Jeśli ratownik zarabia 2600-2800 brutto plus dodatek ministerialny. To sobie odpowidzcie sobie sami czy to jest pensja bohatera.
Medykom światełka, a POLICJI nowy sprzęt i podwyżki płac. Mao byłby z was dumny!