Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Nie ustaje walka o drzewa w centrum Lublina. Będą kolejne akcje protestacyjne (wideo, zdjęcia)

Dzisiaj odbyła się kolejna akcja protestacyjna mieszkańców, którzy nie zgadzają się na usuwanie drzew z centrum Lublina. Ponad sto osób pojawiło się przed ratuszem, gdzie skandowano hasła w obronie drzew. Pikietujący zapowiedzieli, że to nie koniec.

Zgodnie z zapowiedziami, w czwartek o godzinie 18:00 przed lubelskim ratuszem pojawili się mieszkańcy walczący o zachowanie przeznaczonych do usunięcia drzew z centrum miasta. Chodzi głównie o ul. Lipową, gdzie plany związane z jej przebudową, zakładają wycięcie 6 drzew, zaś 14 kolejnych ma być przesadzonych do innych dzielnic. Protestujący chcą, aby urzędnicy zmienili projekt w ten sposób, aby drzewa pozostały na swoich miejscach.

Uczestnicy manifestacji rozwinęli wokół budynku ratusza zieloną wstęgę, tą samą, którą w trakcie poprzedniej pikiety, otoczyli przeznaczone do usunięcia drzewa. Nie zabrakło transparentów z hasłami „Beton nie oddycha”, „Chcemy drzew nie betonu”, „Drzewo się opyla”, „Krzysztof-a nie przesadzaj”, „Nie chcemy betonowego Lublina”, „To Lipowa nie betonowa” i wiele innych. Hasła te były też wykrzykiwane przez uczestników zgromadzenia.

– Zostaliśmy jako mieszkańcy zaskoczeni sytuacją, w dzień w którym był protest, w dzień po obietnicach, że nic nie będzie się działo z Lipową. W nocy, o 22:20 usłyszeliśmy, że wjeżdżają maszyny i zaczynają wyrywać drzewa. Czuliśmy się oszukani i okradani. To tak jakby do państwa domów ktoś przyszedł i sobie coś zabrał. Dlatego zareagowałam i zwołaliśmy sąsiadów.(…) To jest mój dom, to jest mój tlen, to są moje drzewa, które często tak jak „Krzysztofa” pamiętam od dziecka. Urodziłam się na Lipowej i on był, tak naprawdę chciałabym, żeby był zawsze. Nie chciałabym, żeby jakaś przebudowa, którą można przecież zmienić, zabrała mi „Krzysztofa” oraz inne drzewa. Jak będzie trzeba, to będziemy chrzcili wszystkie drzewa, na pewno znajdą się ludzie, którzy zechcą swoje imiona oddać kolejnym – mówiła Joanna Piskorz, która relacjonowała nocną akcję mieszkańców broniących drzewa przed przesadzaniem.

 

 

W trakcie protestu zabrał również głos zastępca prezydenta Lublina Artur Szymczyk. Jak wyjaśniał, wie, że są duże emocje, jednak jeżeli ma być mowa o ochronie drzew i poważnym podejściu do tematu, zaprosił mieszkańców na poniedziałek na godzinę 18:00 na spotkanie, jakie odbędzie się w szkole muzycznej przy ul. Narutowicza. W jego trakcie ma być pokazana praca, którą miasto wykonało w ochronę drzewostanu. Dodał, że urzędnicy troszczą się o drzewostan i tak też pozostanie.

Pikietujący zapowiedzieli, że nie odpuszczą i zapowiedzieli już kolejną demonstrację. Jutro o godzinie 18:00 zamierzają w miejsce lipy, która nocą została przesadzona z ul. Lipowej, posadzić nowe drzewo. Również będzie to lipa, przywieziono ja dzisiaj przed ratusz. Drzewo to również otrzyma imię, tym razem „Asia”, na cześć Joanny Piskorz, która swoim ciałem ochroniła kolejne drzewa przed przesadzaniem.

(fot. lublin112.pl, wideo Michał Zdunek)

24 komentarze

  1. Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las

  2. Do domów wracać i siedzieć a nie protestować z nudów !

  3. Popieram P R O T E S T !!!!!! ZIELONY LUBLIN !!!!!!! przedmówcy jak chcą jeździć super drogami, to niech sobie obwodnica pojeżdżą jak im źle!
    Przyroda się obróci przeciwko wam zobaczycie!!!! wtedy będziecie bardzo płakać!
    Jak sama nazwa wskazuje L I P O W A a nie BETONOWA !!! tam powinny być same drzewa, które dają latem cień oraz dostarczają tlen.
    Precz z drogami, samochodami !!!!

  4. I dobrze! I słusznie! Niech przesadzą te drzewa. Protestujący płaczą bo 2 tygodnie musieli w domach siedzieć a chcą żeby drzewa siedziały latami w centrum miasta w dziurkach metr na metr zostawionych w betonie we wszechobecnych spalinach. To jest dopiero miłość do przyrody.

  5. DEPTAK TAM POWINNI ZROBIĆ I BIUROWIEC POSTAWIĆ

  6. złażić z tych schodów i do roboty !

Z kraju