Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, jednak przed jadącym radiowozem popełnił wykroczenie. Potem zaczął się szarpać z funkcjonariuszami. Ostatecznie został osadzony w policyjnej celi.

W poniedziałek po godzinie 19 patrolujący teren miasta funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego zwrócili uwagę na jednego z pieszych. Mężczyzna w rejonie wiaduktu na Drodze Męczenników Majdanka popełnił wykroczenie, więc policjanci postanowili go wylegitymować i pouczyć.

Ten jednak na widok funkcjonariuszy zareagował agresją. 30-latek nie chciał podać swoich danych, nie wykonywał wydawanych mu poleceń, do tego zachowywał się wulgarnie. W pewnym momencie postanowił się oddalić. Zaczął się szarpać z funkcjonariuszami, w wyniku czego ci zmuszeni zostali do zastosowania środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu i kajdanek.

Niebawem okazało się, dlaczego mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć spotkania z policjantami. Jak wyjaśnia kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, poszukiwano go za wcześniej popełnione przestępstwa. W przeszłości był też karany m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu. 30-latka przewieziono na komisariat. Z kolei jeden z funkcjonariuszy został niegroźnie poszkodowany podczas zatrzymywania agresora. Udzielono mu pomocy medycznej.

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

Na widok policjantów zareagował agresją. Okazało się, że był poszukiwany (zdjęcia)

(fot. lublin112)

26 komentarzy

  1. A zuzia w śmiesznych portkach go h=jeszcze poiła, miss dzielni normalnie

  2. Okoliczne śmieci szybko potrafią zorganizować widownię.

  3. typowy PISuar , ja bym skasował to 500+

  4. No pewnie piesek pojdzie na zwolnienie na tydzień no ma obtarty naskórek.Kto weźmie się za tych nierobów co poł swojej służby są na L4.Gdzie jest ZUS !!! Dlaczego ich akurat nie sprawdza !!!!

  5. Żałosne. Ale co się dziwić.. Ruch drogowy.

  6. Mistrzyni drugiego planu gruba Julka i dwie Dżesiki z pieskiem

  7. zaraz, pan policjant dostał gazem? xD sam od siebie czy od kolegi? geniusze….

Z kraju