Miał dostać 2500 zł mandatu, zaproponował 10 tys. złotych łapówki
10:28 14-06-2022

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na jednej z ulic w miejscowości Ruda Żurawiecka w powiecie tomaszowskim. Mundurowi zauważyli mężczyznę kierującego rowerem, który miał problem z utrzymaniem równowagi. W związku z podejrzeniem, że cyklista może być nietrzeźwy, postanowili przeprowadzić kontrolę drogową.
Jak się okazało od 54-latka było czuć alkohol. Mężczyzna tłumaczył, że wsiadł na rower w tym stanie, ponieważ chciał odreagować rodzinną kłótnię. Kiedy dowiedział się, że grozi mu 2500 zł mandatu stwierdził, że jest trzeźwy i odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości. Po chwili wyciągnął z kieszeni spodni plik pieniędzy i zaproponował policjantom 10 tysięcy złotych łapówki.
Przekazał mundurowym, że woli zapłacić „tylko” 10 tysięcy, zamiast dostać „wysoki” mandat w wysokości 2500 złotych. Kiedy zorientował się, że jego propozycja nie przyniesie żadnego rezultatu, zaczął znieważać funkcjonariuszy. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do tomaszowskiej komendy. Tam został zbadany alkomatem, który wskazał, że 54-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
54-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Już niebawem usłyszy zarzuty złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej policjantom, ich znieważenia oraz kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny i wykroczeń przewiduje surowe kary. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Obietnica udzielenia korzyści majątkowej zagrożona jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Tomaszów Lubelski)
trudne do udowodnienia ze chciał wspomóc budżet suma wiekszą niz zaproponowali gliniaże
Miszcz 🤣🤣🤣