Mężczyzna utonął w rowie melioracyjnym
11:57 21-03-2023
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem. Policjanci z Radzynia Podlaskiego otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnym utonięciu mężczyzny w rowie melioracyjnym w miejscowości Krasew, w gminie Borki.
Zgłaszający przekazał, że mężczyzna znajdujący się rowie miał głowę pod wodą. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili informację. Zespół ratownictwa medycznego interweniujący na miejscu stwierdził zgon mężczyzny. Tożsamość zmarłego została ustalona przez policję, była to 52-letni mieszkaniec gminy Borki.
Decyzją prokuratora zwłoki zostały zabezpieczone i przekazane do zakładu medycyny sądowej celem wykonania sekcji zwłok. W tej sprawie wszczęte zostało postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
(fot. Policja Radzyń Podlaski)
Bardzo odkrywcze, że mężczyzna znajdujący się rowie miał głowę pod wodą.
Gdyby miał nad wodą to pewnie byłby żywy.
Mógł zostać pobity i wrzucony do rowu, wtedy mógłby być martwy z głową ponad powierzchnią wody.
Poza tym są rowy melioracyjne z niewielką, a nawet zerową ilością wody…
Gdy ekoświry zaczną ludziom zalewać łąki i pola,takich przypaków będzie co niemiara.
Myśląc „po bożemu”, można uznać, że Bóg tak chciał.
I że dopuścił do tego że cię ojciec zrobił. Chyba że nie miał co robić.
Jedno nie wyklucza drugiego
52 lata to jeszcze nie stary ale mogący wypić zapewne. Niech spoczywa
Jak żył tak poległ. Chwała mu.