Manewr wyprzedzania zakończony wypadkiem. Czołowo zderzyły się dwa auta
12:51 19-10-2018
Do wypadku doszło w piątek około godziny 7 rano w miejscowości Sajczyce w gminie Sawin w powiecie chełmskim. Na drodze wojewódzkiej nr 812 Chełm – Włodawa zderzyły się dwa samochody osobowe: rover i toyota. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący roverem mężczyzna podjął manewr wyprzedzania poruszających się przed nim pojazdów. Doprowadził jednak do czołowego zderzenia z jadącą z naprzeciwka toyotą. Jedno z auto wypadło z drogi i zatrzymało się w rowie.
Kierowca rovera został uwięziony we wraku pojazdu. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu ratownictwa drogowego, aby go ewakuować. W ciężkim stanie został on przetransportowany do szpitala.
Ranny został również kierowca toyoty. Mężczyzna przebywa w szpitalu. Jak nas poinformowano, w jego przypadku obrażenia okazały się mniejsze i nie ma zagrożenia dla jego życia.
Przez ponad trzy godziny występowały utrudnienia w ruchu. Zablokowany był jeden pas jezdni. Pojazdy przepuszczane były wahadłowo.
(fot. Policja Chełm)
Jak uposledzonym trzeba być ,żeby wyjechać na „czołowkę ” i doprowadzić do zderzenia …kazdy normalny jak mu się już zdarzy rozpocząć taki manewr,widząc ze jednak nie da rady ,przyhamuje i zaprzestanie manewru ..taki osobnik który doprowadził do zderzenia ,bo „myślał ze zdązy ” powinien mieć na zawsze odebrane prawo jazdy ,bo na kierowcę sie nie nadaje i stanowi smiertelne zagrozenie na drodze