Lublin: Schował się przed policjantami w wersalce
11:14 17-11-2015
52-latek w 2007 roku został skazany za kradzieże w sklepach na terenie Bychawy. Mężczyzna usłyszał wyrok 2,5 roku pozbawienia wolności, jednak po odbyciu 4 miesięcy kary wyszedł na przepustkę i słuch o nim zaginął. Do 2015 roku poszukiwany był listem gończym.
Policjanci z Bełżyc ustalili, że mężczyzna przebywa poza granicami kraju ale wczoraj otrzymali informację, że 52-latek mógł wrócić do kraju i przebywa w jednym z mieszkań na terenie Lublina.
Informacja ta potwierdziła się, poszukiwany mężczyzna próbował schować się przed policjantami w wersalce. 52-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu śledczego w celu odbycia kary pozbawienia wolności.
2015-11-17 11:02:29
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Dołożą mu z pół roku za ucieczkę i przepustki do końca kary nie zobaczy.
Ale może to i dobrze, zima idzie, pracy jak na lekarstwo, a tu usługi „hotelarskie” gratis.
Amator jakiś. Podeślę mu do celi mojego kota to go przeszkoli. Raz tak się sierściuch schował w tapczanie, że go dopiero po tygodniu na wysypisku śmieci znalazłem. Nawet nie pisnął jak go do śmieciarki ladowali.
Poprostu nasza policja nie ma serca, chcial chlop spedzic nadchodzace swieta z rodzina, a tu lipa 😀
Wrócił na zimę, na darmowy wikt i opierunek 🙂
kanapowiec jakis…
haha pewnie wielki twardziel, a jak przyszło za granicą pomieszkać to stęsknił się biedaczysko i rozczulony wrócił aby ujrzeć swą kochającą rodzinę. A ta bezduszna policja co robi? zabiera go, bez żadnych emocji, prosto z wersalki do celi… 🙂
Wogole co to jest „przepustka podczas odbywania kary”? Pierdzi w pasiaki to niech pierdzi spokojnie i bez przerwy… jak wariata niedoleczonego wypuszcza z psychiatryka na przepustke i cos nawywija to awantura na sto fajer, nagany, sledztwo, przesluchania… a jak skazanego prawomocnym wyrokiem osadza to go luzem za chwile puszczaja. Paranoja.