Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Rozmowa przez komórkę za kierownicą jest tak niebezpieczna jak jazda po alkoholu

Chwila nieuwagi kierowcy rozmawiającego przez komórkę, w czasie prowadzenia pojazdu, może doprowadzić do wypadku. Policjanci w ubiegłym roku odnotowali ponad 5 tys. przypadków naruszeń zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu komórkowego.

Nasz wczorajszy materiał dotyczący mandatów wystawianych na podstawie zdjęć robionych przez prywatną osobę oraz fotografii z kamer miejskiego systemu zarządzania ruchem, był primaaprilisowym żartem. Poruszał jednak bardzo ważny problem dotyczący kierowców, którzy prowadząc auto, rozmawiają przez telefony komórkowe.

Jak się okazuje w ostatnim czasie lubelscy policjanci przeprowadzili wzmożone kontrole na ulicach Lublina, ze szczególnym zwróceniem uwagi na kierowców z telefonem przy uchu. Należy pamiętać, że rozmowa kierowcy przez telefon podczas jazdy jest równie niebezpieczna jak siadanie za kółko w stanie nietrzeźwości.

 

Wystukanie numeru na klawiaturze telefonu, czy napisanie krótkiej wiadomości tekstowej, powoduje oderwanie wzroku od drogi na klika sekund, w ciągu których, w zależności od tego z jaką prędkością się poruszamy, pokonujemy zwykle co najmniej kilkadziesiąt metrów. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że samo zerknięcie na ekran telefonu – chociażby po to by sprawdzić, kto dzwoni – zajmuje kierowcy średnio 5 sekund. Przez ten czas, jadąc z prędkością 80 km/h, pokonuje on odcinek drogi równy boisku piłkarskiemu. Właśnie podczas tych kilku sekund nieuwagi stwarzamy realne zagrożenie dla siebie i dla innych uczestników ruchu drogowego – wyjaśnia nadkom. Renata Laszczka-Rusek z KWP Lublin.

Przy rozmowach przez telefon w czasie jazdy warto używać zestawów głośnomówiących lub zestawów słuchawkowych.

– W ubiegłym roku na drogach naszego województwa odnotowaliśmy 5432 przypadki naruszeń zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu komórkowego bez zestawu głośnomówiącego. W całym kraju odnotowano ponad 120 tys. takich przypadków – dodaje nadkom. Renata Laszczka-Rusek.

W chwili obecnej za korzystanie z telefonu podczas jazdy, rozmowa lub pisanie wiadomości tekstowych ale także trzymanie telefonu w ręce, grozi kierującemu mandat karny w wysokości 200 zł i 5 pkt. karnych.

Lublin: Rozmowa przez komórkę za kierownicą jest tak niebezpieczna jak jazda po alkoholu

2016-04-02 09:12:32
(fot. wideo Policja Lublin)

16 komentarzy

  1. Wiklinowy nocnik

    to dlaczego policjanci, inspektorzy ITD, strazniki miejskie tez rozmawiaja podczas jazdy, co widzialem nieraz… najpierw niech zlodzieje zaczna od siebie…

    • Studętkom jezdem to wiem, że...

      A znasz pan, panie Wiklinowy powiedzenie: „Co wolno wojewodzie, to nie Tobie…”.

  2. Owszem korzystanie z telefonu jest rozpraszające ale nie siejcie propagandy, że rozmowa jest tak niebezpieczna jak alkohol… Pisanie sms jest głupotą w czasie jazdy i rozprasza najbardziej…

    • W/g niektórych źródeł jak wypicie dwóch browców,tylko ten po browarach będzie bardziej skupiony na drodze niż ten we wzrokiem w ekranie,ot taka mała różnica.Szerokości.

  3. Bzdura jak mało która

    Rozmawianie przez telefon = groźne jak jazda na bani – jak dla mnie, to bzdura. Znam ludzi, którzy jeżdżą i rozmawiają przez telefon non stop od +/- 15lat i jakoś przez to nic nie nabroili. W sumie to słuchawka BT coś zmieni? I tak trzeba zerknąć na telefon. Równie dobrze, pod taką samą wątpliwość można by poddać używanie CB, albo nawigacji GPS – czy to wbudowanej, czy oddzielnej, no bo też wzrok na kilka sekund odciąga.

    • sprawa jest prosta, jest zakaz to należy się do niego stosować i wszelka dyskusja jest zbędna. Już dawno temu udowodniono, że rozmawianie przez telefon w czasie jazdy [bez zestawu] rozprasza kierującego i przyczynia się do wypadków, podczas których ofiary doznają uszczerbku na zdrowiu lub tracą życie… Jeżdżąc doskonale widzimy sami, że zakaz jest praktycznie olewany przez większości kierowców, bo według nich ciężko wydać parę złotych na „głośnego”, albo są „mądrzejsi”, albo z premedytacją po prostu mają „gdzieś” ten przepis, dlatego mandaty powinny być o wiele wyższe, a w każdym przypadku wypadku należy wyciągać billingi i tyle w temacie…

  4. Palic mozna to nie rozprasza

    • Uwierz,że nałogowego palacza nie,i co więcej będzie się mocniej stresował za kółkiem jak sobie nie zapali,no chyba że piszesz o takich co szukają zapalniczki lub niedopałka pod nogami i głową pod kierownicą?.Rozmowa przez telefon jest rozpraszająca,ba nawet upierdliwy współpasażer może doprowadzić do chwili Twojej nieuwagi i co dalej.Jak uważasz,że telefon i technologia poszła już tak daleko to siadaj na smartfona i w drogę.

  5. Najgorzej to jechać na bani i pisać sms…..

  6. Bez przesady. Alkohol buzuje w bani dużo bardziej niż rozmowa przez telefon.

  7. Zwykła bzdura. Rozmowa przez zestaw głośnomówiący lub słuchawkowy nie rozprasza uwagi? A rozmowa z pasażerem nie rozprasza uwagi? A palenie papierosa w czasie jazdy nie jest bardziej nie bezpieczne?

  8. Witam informacja dla POLICL a może byście zrobili małą akcję za rozmowę przez telefon 200 Zł i 5 punktów i w gratisie zestaw słuchawkowy. A do uwag kolegi Artysty zestaw słuchawkowy dużo daje a rozmowa z pasażerem nie przeszkadza chodź jego nie widzisz to jego słyszysz czy palenie papierosa przeszkadza też nie jeżdzę zawodowo to wiem słuchawka dużo daje ostatnio miałem kontrolę i gadałem przez słuchawkę a Policjant domnie prawidłowo jak by tak każdy miał słuchawkę to by było bezpieczniej a ja do niego wiem bo nie ogranicza ruchów i mam 2 ręce sprawne i rozmawiam jak by był obok mnie był więc jak by taką akcję Policja zrobiła fajnie by było :).

  9. Te ponad 5000 mandatów na całe województwo , to chyba z nudów wystawili. Martwy przepis jak obowiązkowe zatrzymanie na strzałce do skrętu w prawo. Wystarczy 10 min. jazdy po Lublinie i 10 „jaskółek” upolowanych. Zbyt mało intratny biznes dla stróżów prawa, by go egzekwować.

Z kraju