Lublin: Autobus komunikacji miejskiej zapalił się podczas jazdy. Nikt nie ucierpiał
15:05 24-10-2017
Zdarzenie miało miejsce we wtorek około godziny 10:20 na ul. Sowińskiego w Lublinie. Z jadącego autobusu linii nr 26 zaczął wydobywać się dym. Kierowca widząc co się dzieje, natychmiast zatrzymał pojazd i za pomocą gaśnicy nie dopuścił do rozwinięcia się pożaru.
– Był to przegubowy autobus marki jelcz 181M. Dym wydobywał się z komory silnika, kierowca zareagował zanim pojawiły się płomienie, ugasił pożar jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej- wyjaśniała nam podinspektor Anna Zalewska z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Doskonałą postawą wykazał się również jeden z lubelskich taksówkarzy, który jako jedyny zatrzymał się aby pomóc kierowcy autobusu. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Pasażerowie bezpiecznie opuścili pojazd. Przewoźnik na miejsce uszkodzonego autobusu podstawił zastępczy.
Wstępne ustalenia wskazują, iż mogło być to zwarcie w instalacji elektrycznej, jednak trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.
2017-10-24 15:59:23
(fot. nadesłane Michał)
Super postawa kierowcy Mpk i kierowcy taxi E-taxi a gdzie reszta?
Pierdziała w swoje fotele i czekała aż autobus się zapali by komóreczkami kręcić sensacyjny materiał i wysłać do TVN.
Jaki pożar? DPF mu się wypalał 😀
Za rzadów pisuarow nawet autobusy co wszystko wytrzymały odmawiaja posługi.
lublin miasto inspiracji heheheh
Myslisz geniuszu, ze tylko w Lublinie autobusy nawalaja, tvp zryło berecik?
Mogło być jeszcze 250 tam motor z Neoplana założony bardziej palny 🙂
A Darek spoko gość 🙂
Taksówkarz się zatrzymał by więcej $$ było na liczniku
Jechał sam, kretynie