Lexus uderzył w budynek mieszkalny, kierowca spłonął we wraku auta (wideo, zdjęcia)
09:51 14-08-2022

Do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Kolejowej w Chełmie. Służby ratunkowe około godziny 1:30 otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w budynek, a następnie stanął w ogniu. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Lexus stracił panowanie nad pojazdem, a następnie auto zjechało z drogi i uderzyło w budynek mieszkalny. Po chwili pojazd stanął w płomieniach. Kiedy na miejscu pojawili się strażacy, we wraku lexusa odkryli zwęglone zwłoki kierującego autem.
Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Trwa ustalanie tożsamości ofiary. Przez kilka godzin ulica w miejscu wypadku była zablokowana. W domu, w który uderzył pojazd, przebywała trzyosobowa rodzina. Jak ustalono, nikomu z domowników nie stało się nic poważnego. O zdarzeniu powiadomiony został nadzór budowalny.
(fot. wideo Piotr Zaborski\Policja Chełm)
Nie żyje kierowca lexusa, który uderzył w budynek i stanął w ogniu – jest wina, jest kara (natychmiastowa) , choć przyznaję, że zbyt sroga)
Dobrze, że nikogo nie zabił.
50 to nie jechał.
A jak to się ma do wypadku autokaru kierowanego przez 72 latka – zabił siebie i kilkanaście innych osób wielu jest ciężko rannych.
Jak to wygląda z wina i kara i opatrznością boża w tle.
Coś ci sie pop…liło Stefanku… nikt tu nie wspominał o ofiarach wycieczki do zagranicznej matki boskiej (jakby mało było polskich matek boskich)
Tam to zawiniła Marysia.
Sam czytałem, że właściciel biura podróży ją wskazywał jako organizatorkę procederu.
To wina kaczynskiego. Kierowca miał glodowa emeryturę i musiał dorabiać, a leń kaczynski nie robi nic i ma dużo pieniędzy.
Jak widać, nawet Leksus, jest dobrym sługą, ale złym panem.
Przejął panowanie od „pana” kierowcy, a skutek jak na załączonych obrazkach.
Żal mi jest tego dziecka co w Warszawie zginęło pod kołami tramwaju.
Żal to mi jego rodziny i świadków, dziecko niestety już żalu nie poczuje
jeździł po Chełmie podobnym lexem na blachach LCH – głośny wydech i niebezpieczna jazda – może to ten sam
Może ten sam… game over
Nie ten sam 😉 pozdrawiam
Szkoda, może następnym razem.
uuuuu kra?
miał zapewne stężenie tego i owego i do tego koło po prawej stronie … nie mogło się to dobrze zakończyć !!!
Wielka szkoda…elewacji.
Tak się tylko zastanawiam, nie ważne czy z własnej winy czy nie – człowiek nie żyje. Miał pewnie rodzinę i znajomych, a niektórzy komentujący potrafią tylko napisać, że dobrze że nikogo nie zabił, albo że człowieka nie szkoda?
To jest właśnie typowa postawa polaka buraka, młodzi ludzie czasem szaleją za kierownicą ale taki brak szacunku to oznaka chyba tylko starych i zgorzkniałych zgredów. Ciekawe czy tak samo byście pisali, gdyby to wasze dziecko lub wnuk zginął na drodze?