KRÓLewski Piknik Lotniczy przyciągnął wielu fanów lotnictwa i nie tylko. Atrakcji nie brakowało (zdjęcia)
21:32 08-09-2024 | Autor: redakcja
KRÓLewski Piknik Lotniczy zorganizowano już po raz trzeci. Miejscem pierwszej edycji była Wola Osowińska, gdzie w 1904 roku urodził się pierwszy dowódca Dywizjonu 303 płk. pil. Zdzisław Krasnodębski. Obecnie jego imię nosi tutejsza Szkoła Podstawowa. Impreza ma na celu również promowanie lokalnej historii jak też zachęcać uczestników do zainteresowania się lotnictwem oraz umożliwić atrakcyjne spędzanie czasu.
Od drugiej edycji miejscem wydarzenia są Borki. Lecz cały czas organizowane jest ono właśnie ku czci pil. Zdzisława Krasnodębskiego. Organizator tej, skierowanej do miłośników lotnictwa i nie tylko imprezy, czyli Fundacja My Słowianie stanęła na wysokości zadania i dzięki zgromadzeniu licznych sponsorów przygotowała piknik, na którym nie brakowało atrakcji oraz wrażeń.
Oprócz pokazów, wystaw, a także atrakcji dla całej rodziny można było podziwiać pokazy dynamiczne m.in. Artura Kielaka FULL FORCE Aerobatics, Zespołu Akrobacyjnego Firebird, ORLEN Grupy Akrobacyjnej Żelazny, Dwójki z AW, Pitts Special, White Red Hatz, Wiatrakowców, Piper Cub, AN-2 oraz RV-8. Nie zabrakło wystawy statycznej samolotów, strefy zabaw dla dzieci czy też strefy gastronomicznej z pysznym jedzeniem.
super impreza!!
minusów brak – no chyba, że to, że na ściernisku się siedziało – ale koc wytrzepany:)
Nie ma to jak robić zdjęcia na pikniku lotniczym polewajacej straży 😀 A nie, wiem! Nie chcieliście wyjść kolejny raz na bycie obgadywanym wśród stron 112 jak nie robić komerchy z tego numeru i to wrzuciliście 😀
Gdyby Pan nie zrozumiał tych zdjęć to podpowiadamy, straż polewała teren, gdzie organizowano wydarzenie, w związku z ogromnym pyleniem przesuszonej ziemi.
i zostałeś zgaszony jak pet hahaha
A nie protestował tam żaden ekoidiota z administracji rządowej przeciwko emisji co2 , śladowi węglowemu i przyczynianiu się do palenia planety?
W pierwszej kolejności należy się zabrać za likwidację niemieckich szrotów TDI. Z dziesięciu Jelczy nie śmierdzi tak jak z jednego niemieckiego złoma.
Ale samoloty spalają dużo paliwa, a tu takie imprezy, jelcze tu nie latają. Robią wodę z mózgu ludziom, którzy i tak utracili umieję tność samodzielnego myślenia